Pięć miesięcy temu Ciech poinformował, że jego spółka zależna Vitrosilicon kupiła ponad 34 proc. akcji Huty Szkła Wymiarki oraz że w toku są rozmowy dotyczące przejęcia kolejnych pakietów.

– HS Wymiarki jest, podobnie jak należący do nas Vitrosilicon, producentem lampionów i opakowań szklanych i w naszej ocenie istnieją duże możliwości synergii w przypadku włączenia jej do Ciechu – wyjaśnia Waldemar Grzegorczyk, rzecznik spółki.

Problem w tym, że Wymiarki uważają działania Ciechu za próbę wrogiego przejęcia i nie zamierzają poddać się bez walki.

– Vitrosilicon nie jest naszym akcjonariuszem. Kwestionujemy możliwość sprzedaży akcji przez spółkę, od której odkupił je Vitrosilicon. W piątek zajmie się tym z naszego powództwa Sąd Okręgowy w Zielonej Górze – informuje prezes Huty Szkła Wymiarki Przemysław Rzeźniczak. Wyjaśnia, że większość posiadanych akcji spółka zależna Ciechu nabyła od Euro Trade Candles sp. z o.o., do której zostały one wniesione aportem przez jej akcjonariusza. A w momencie sprzedaży aport nie został jeszcze zarejestrowany w KRS. Dodatkowo kwestionowana jest skuteczność objęcia akcji przez tego akcjonariusza.

Prezes Wymiarek twierdzi, że Vitrosilicon nie przedstawił także dokumentu potwierdzającego zakup akcji, więc nawet nie figuruje w księdze akcyjnej. Tymczasem Vitrosilicon chce zwołać NWZA, na którym mógłby powołać swojego członka do rady. W poniedziałek sąd w Zielonej Górze ma ustalić, czy ma ona prawo do zwołania WZA. Zarząd Wymiarek tego prawa jej odmawia.