TNK-BP: ocieplenie między udziałowcami

Skłóceni właściciele spółki są w stanie się porozumieć, gdy jest okazja, aby zarobić pieniądze

Publikacja: 23.07.2008 02:16

Łukoil, Gazprom i TNK-BP wykorzystały moskiewską wizytę prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza, aby podpisać cztery umowy o współpracy energetycznej z wenezuelskim przedsiębiorstwem państwowym PDVSA. Pojawienie się wśród kontrahentów TNK-BP zaskoczyło obserwatorów rynku. Spółka targana jest konfliktem między BP a czterema rosyjskimi oligarchami o kontrolę nad firmą. W jej imieniu umowę podpisał German Chan, jeden z rosyjskich udziałowców. Nie byłoby to jednak możliwe bez przyzwolenia ze strony BP. Według informatora zbliżonego do TNK-BP świadczy to o ociepleniu stosunków między właścicielami i możliwości osiągnięcia kompromisu.

8,3 mld na tyle baryłek są oceniane zasoby ropy i gazu TNK-BP (stan na koniec 2007 r.)

Do zakończenia konfliktu wciąż jednak daleko. Świadczy o tym decyzja BP o wycofaniu z Rosji wszystkich 148 techników, którzy pracowali dla spółki w centrali i w terenie. Zostaną oni przeniesieni do innych przedsięwzięć BP w Azerbejdżanie, na Bliskim Wschodzie i nad Zatoką Meksykańską. Wiceprezes BP Lamar McKay podkreślił, że bez ich udziału TNK-BP nie byłoby w stanie odnieść sukcesu na rynku.

Wycofanie specjalistów BP wynika z trudności wizowych stawianych przez rosyjskie władze. Trudności te z kolei są konsekwencją konfliktu udziałowców TNK-BP. Nie wiadomo nawet, czy Rosja przedłuży prawo pobytu prezesowi spółki Robertowi Dudleyowi. Sprawa nabiera rozmachu. – Administracja USA jest zaniepokojona sytuacją prezesa Dudleya, obywatela USA – oświadczył Boyden Gray, wysłannik prezydenta USA ds. energetycznych w Eurazji.

Do BP należy połowa udziałów w spółce, pozostałe są własnością rosyjskich biznesmenów.

Łukoil, Gazprom i TNK-BP wykorzystały moskiewską wizytę prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza, aby podpisać cztery umowy o współpracy energetycznej z wenezuelskim przedsiębiorstwem państwowym PDVSA. Pojawienie się wśród kontrahentów TNK-BP zaskoczyło obserwatorów rynku. Spółka targana jest konfliktem między BP a czterema rosyjskimi oligarchami o kontrolę nad firmą. W jej imieniu umowę podpisał German Chan, jeden z rosyjskich udziałowców. Nie byłoby to jednak możliwe bez przyzwolenia ze strony BP. Według informatora zbliżonego do TNK-BP świadczy to o ociepleniu stosunków między właścicielami i możliwości osiągnięcia kompromisu.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?