– Polska chce zaproponować zmianę systemu dopłat do rolnictwa, tak aby kryteria ich wyliczania były jednakowe dla wszystkich krajów Unii – powiedział wczoraj minister rolnictwa Marek Sawicki. Że taki projekt istnieje, „Rz” pisała już dwa dni temu.
55 mld euro Unia Europejska wykłada na bezpośrednie wsparcie rolnictwa i rozwój terenów wiejskich
Tak jak podaliśmy, polski zarząd zamierza zaproponować redukcję wszystkich dopłat opartych na historycznych danych o produkcji rolnej i wielkości stad zwierząt. System ten jest niekorzystny dla Polski i innych nowo przyjętych państw członkowskich, a poza tym kosztowny w utrzymaniu.
Holandia ma tzw. plony referencyjne z hektara dwukrotnie wyższe niż Polska. W efekcie holenderski farmer otrzymuje na taką samą jednostkę powierzchni uprawianej ziemi dwa razy wyższą dotację niż polski rolnik.
Proponowaną reformę systemu dopłat mogą utrudnić te kraje, które w przeszłości miały znacznie wydajniejsze rolnictwo niż inne państwa europejskie.