Ponad 100 mln zł w bieżącym roku i prawie 1,2 mld zł do 2013 r. mogą otrzymać polskie gminy na sfinansowanie kupna komputerów i dostępu do Internetu najuboższym Polakom. Zamiast tłumów zainteresowanych do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wpłynęło raptem pięć wniosków. To ułamek z prawie 2,5 tys. gmin istniejących w Polsce.
– Rzeczywiście chętnych jest niewielu – przyznaje Stefan Kamiński, prezes Krajowej Izby Gospodarki Elektronicznej i Teleinformatyki.
Paweł Tomczak, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP, podkreśla, że mało chętnych na setki milionów złotych to nie przypadek. – Samorządy uważnie przestudiowały warunki, na jakich ma być udzielane wsparcie. Okazuje się, że nie są one zbyt korzystne – wyjaśnia.
Przykładowo to samorządy mają wziąć na siebie koszty ubezpieczenia sprzętu komputerowego, co jest dosyć dużym obciążeniem. Nie wiadomo też dokładnie, kto miałby ponosić koszty utrzymania sieci dostępowej wybudowanej przez samorząd po zakończeniu projektu.
– Największy problem mają gminy ze zobowiązaniem do utrzymania trwałości rezultatów realizowanego przedsięwzięcia przez pięć lat. – Razem z czasem trwania projektu mamy w sumie osiem lat. W tak długim okresie sprzęt komputerowy może stać się maszyną do pisania, a nie nowoczesnym urządzeniem pozwalających na korzystanie z coraz nowych technik informacyjnych – wyjaśnia Tomczak.