Reklama

Coraz mniej aut z polskich fabryk

W listopadzie produkcja spadła o ponad jedną czwartą. W wynikach naszych fabryk widać już efekty zapaści na zachodnioeuropejskich rynkach

Publikacja: 09.12.2008 01:30

Coraz mniej aut z polskich fabryk

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

W listopadzie z linii produkcyjnych w czterech polskich fabrykach samochodów zjechało łącznie 65,6 tys. aut osobowych i dostawczych – wyliczył Instytut Samar. To o 17 proc. mniej niż w październiku i aż o 27,2 proc. mniej niż przed rokiem.

Trudno sie dziwić tej sytuacji, gdy nasze fabryki ponad 98 proc. produkcji wysyłają za granicę, głównie na Zachód Europy. Gdy spada sprzedaż na rynkach europejskich, siłą rzeczy musi spadać produkcja u nas. – To głównie efekt przestojów w fabryce Opla w Gliwicach czy skrócenie czasu pracy w VW Poznań – mówi Rafał Orłowski, analityk AutomotiveSuppliers.pl. – Jeśli sytuacja się nie poprawi, podobne decyzje zapadną także w Tychach czy na Żeraniu – dodaje.

Eksperci są zgodni, że w 2009 r. produkcja będzie niższa niż w 2008, choć trudno szacować o ile. Z kolei w tym roku coraz mniej prawdopodobne jest osiągnięcie miliona aut wyprodukowanych w Polsce. – Ale nie należy załamywać rąk, bo i tak wynik jest rekordowy – podkreśla Orłowski. – Wszystko wskazuje na to, zwłaszcza po ostatnich przestojach w Skoda Auto, że w tym roku odbierzemy Czechom palmę pierwszeństwa w regionie. I to bardzo pozytywna informacja – dodaje.

Największym wytwórcą w Polsce pozostaje Fiat (niemal połowa produkcji). Po 11 miesiącach gliwickiego Opla na drugim miejscu zastąpił poznański Volkswagen.

W listopadzie spadła też, i to znacząco, liczba samochodów używanych sprowadzonych do Polski. Z danych resortu finansów wynika, że było to nieco ponad 64,9 tys. sztuk. To najniższy miesięczny wynik importu indywidualnego od lutego 2007 r. Za zmniejszeniem importu stoi przede wszystkim wyraźnie droższe euro.

Reklama
Reklama

Niemniej, łącznie od początku roku do kraju trafiło już ponad 1,03 mln używanych samochodów (odprowadzono z tego tytułu ponad 1,3 mld zł akcyzy). W latach 2004 – 2006 import sięgał 811 – 870 tys. sztuk rocznie, a w ubiegłym roku – prawie 995 tys. sztuk.

W listopadzie z linii produkcyjnych w czterech polskich fabrykach samochodów zjechało łącznie 65,6 tys. aut osobowych i dostawczych – wyliczył Instytut Samar. To o 17 proc. mniej niż w październiku i aż o 27,2 proc. mniej niż przed rokiem.

Trudno sie dziwić tej sytuacji, gdy nasze fabryki ponad 98 proc. produkcji wysyłają za granicę, głównie na Zachód Europy. Gdy spada sprzedaż na rynkach europejskich, siłą rzeczy musi spadać produkcja u nas. – To głównie efekt przestojów w fabryce Opla w Gliwicach czy skrócenie czasu pracy w VW Poznań – mówi Rafał Orłowski, analityk AutomotiveSuppliers.pl. – Jeśli sytuacja się nie poprawi, podobne decyzje zapadną także w Tychach czy na Żeraniu – dodaje.

Reklama
Biznes
Putin zamyka Rosjan w Rosji. Wracają czasy komunistycznej izolacji
Biznes
Największy kawałek Czerwonej Planety sprzedany. Tajemniczy nabywca
Biznes
Traktat Niemcy–Wielka Brytania, ofensywa drogowa, rosyjskie banki na krawędzi
Biznes
Jacek Oko: ważne było rozmawiać i utrzymać kierunek regulacji
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Reklama
Reklama