Najwięcej win musujących i szampanów kupią w 2008 r. Niemcy: ok. 311 mln l. W ścisłej czołówce znajdą się także Rosja z 289,4 mln l oraz Francja z 286,7 mln l.
Drugą dziesiątkę krajów, w których sprzedaż win musujących i szampanów jest największa, otwiera Polska. Firma badawcza Euromonitor szacuje, że kupimy 30,8 mln l tych alkoholi, o 300 tys. l więcej niż w 2007 r. Wydamy na nie 85,6 mln euro (przy obecnym kursie złotego to prawie 360 mln zł). Oznacza to wydatki ponad 2 proc. wyższe niż przed rokiem.Zwiększenia wartości łącznych wydatków nie spodziewa się Robert Ogór, prezes giełdowej Ambry, lidera polskiego rynku win musujących. – Liczba zakupionych przez Polaków win musujących i szampanów nie powinna być w tym roku niższa niż w 2007 r. Istnieje jednak ryzyko, że ze względu na ogólne pogorszenie koniunktury konsumenci wybiorą tańsze produkty – uważa szef Ambry.
Niską ceną kierują się przede wszystkim ci, którzy nie zwracają uwagi na marki i wina musujące kupują w sieciach handlowych lub sklepach spożywczych. Inaczej zachowują się koneserzy, którzy zakupy robią w sklepach specjalistycznych.
– Obserwujemy rosnącą popularność win musujących z tzw. średniej półki cenowej, czyli takich, które kosztują od 30 do 60 zł za butelkę – mówi Marcin Pabich, dyrektor sprzedaży i marketingu w spółce Grad Cru, do której należy sieć 25 sklepów winiarskich. W tym roku jej łączne obroty powinny się zwiększyć o niemal 40 proc.
Już przed świętami wyższa o ok. 50 proc. od ubiegłorocznej była sprzedaż win musujących i szampanów w sklepach należących do krakowskiej firmy Sobiesław Zasada Import Win. Oferuje ona m.in. hiszpańskie wina musujące cava.