Tona tzw. ekogroszku (czyli oczyszczonego i wzbogaconego, bardziej kalorycznego węgla) kosztuje w zależności od gatunku 500-600 zł. Dla porównania – tona tradycyjnego węgla dla energetyki jest ok. trzy razy niższa. Mimo swej ceny ekogroszek jest popularny, bo spala się go mniej, emituje mniej zanieczyszczeń, ale przede wszystkim ogrzewanie nim jest wciąż tańsze niż olejem opałowym czy gazem.
Kompania Węglowa (KW) zwiększyła produkcję swoich ekopaliw (Boruta, Pieklorz, Retopal) z 470 tys. ton w 2007 r. do 630 tys. ton w roku ubiegłym.– W tym roku produkcja zostanie utrzymana na poziomie z 2008 r. – tłumaczy Zbigniew Madej. Powód? M.in. kryzys, ale też spadające wydobycie węgla z kopalń (ekogroszek produkuje się w zakładach przeróbczych z surowca już wydobytego, poza tym nie każdy węgiel się do tej produkcji nadaje).
Jednak zdaniem wiceprezesa KW, Zbigniewa Paprotnego, Kompania ma możliwość w kolejnych latach zwiększenia produkcji ekogroszku do ok. 800 tys. ton. To mniej więcej połowa zapotrzebowania w Polsce – szacuje się, że popyt na ekopaliwo to obecnie ok. 1,5 mln ton.Zwiększyć produkcję ekopaliw już w tym roku planuje natomiast Katowicki Holding Węglowy.
– Z uwagi na rosnące z roku na rok zainteresowanie tym paliwem gwałtownie rosła jego dynamika sprzedaży i w 2008 roku sprzedaliśmy go ponad 258 tys. ton. Dzięki poczynionym inwestycjom na 2009 rok planuje się sprzedaż tego sortymentu na poziomie 350 tys. ton – mówi Jarosław Kwieciński, dyrektor z KHW.
Cena ekogroszku (Ekoret) w KHW w stosunku do 2008 r. wzrosła o 5,4 proc., zaś w KW (w stosunku do ceny z czwartego kwartału 2008 r.) o 6 proc.