Trwałe ożywienie czy chwilowa korekta?

W ostatnich tygodniach rośnie sprzedaż mieszkań czołowych spółek z branży. Tyle że to wzrost po tragicznym IV kwartale 2008 r., a poziomy sprzedaży są dalekie od rekordów z okresu hossy

Publikacja: 28.03.2009 02:33

Informacje o większej sprzedaży mieszkań rozgrzały inwestorów. Wrócili do kupowania akcji deweloperó

Informacje o większej sprzedaży mieszkań rozgrzały inwestorów. Wrócili do kupowania akcji deweloperów. W ciągu tygodnia indeks branżowy odrobił 12 proc. (w ciągu miesiąca 26 proc.).

Foto: Rzeczpospolita

– W styczniu sprzedaliśmy cztery mieszkania, w lutym już prawie 30, a w marcu przekroczymy 40 – mówi Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu. – Oczywiście, że nie jest super, ale rynek odżył. W szczycie przekraczaliśmy 100 mieszkań, ale tego się nie da porównać do dzisiejszej sytuacji. Jeśli w kolejnych miesiącach sprzedaż będzie przekraczała 40 lokali, to już będzie dobrze. To poziom, który pozwala planowo spłacać kredyty i myśleć o kolejnych projektach – tłumaczy.

Konkurenci też mówią o wzroście. Po bardzo słabym styczniu J.W. Construction sprzedał w lutym 50 mieszkań, a w marcu, zgodnie z zapowiedzią właściciela Józefa Wojciechowskiego, będzie jeszcze lepiej.

– W marcu powinniśmy podpisać ponad 40 umów – dodaje Henryk Feliks, wiceprezes Gant Development. – Luty był jeszcze lepszy, ale to efekt finalizacji umów, przy których negocjacje trwały przynajmniej od grudnia – zaznacza. Także w spółce Hirny BD w ostatnich miesiącach sytuacja się ustabilizowała. – Sprzedajemy po kilkanaście lokali, i to nas satysfakcjonuje – zapewnia prezes Piotr Hirny.

– Ożywienie widzimy od lutego, marzec też idzie nieźle, choć żadnych liczb nie podajemy – zaznacza z kolei Jarosław Szanajca, prezes Dom Development. – Nie wiemy, czy to chwilowe, czy też trwały wzrost. My szykujemy się na pesymistyczny scenariusz, że ostatnie tygodnie nie zwiastują jeszcze trwałego wzrostu.

Podobnego zdania są analitycy: – Dobrze, że jest odbicie na rynku, ale to wciąż nie są zadowalające wielkości sprzedaży – komentuje Maciej Wewiórski, analityk IDM SA. – Klienci wciąż nie są skłonni do zakupu. Czekają na dalsze spadki cen. Nie są zbyt chętni do zaciągania długoterminowych zobowiązań, gdy nie wiedzą, czy za chwilę będą mieli pracę. No i wreszcie, nie tanieją kredyty mimo spadku stóp procentowych. To sprawia, że rynek dopiero w drugiej połowie tego roku ma szanse wyraźniej rosnąć – przewiduje.

[ramka]Czas przejęć

Szef J.W. Construction Józef Wojciechowski ujawnił, iż myśli o przejęciu dewelopera z GPW działającego w Warszawie. Rynek obiegły plotki, że chodzi o BBI Development. – Nasza giełdowa wycena jest bardzo niska, więc nie dziwi zainteresowanie branżowych inwestorów – mówi „Rz” Michał Skotnicki, prezes BBI Development. Kwestii przejęcia przez JWC tej spółki nie komentuje. Właściciel JWC zaprzecza, że chodzi o BBI Development. Z innych źródeł wiemy, że negocjacje trwają. —w.i., mz[/ramka]

– W styczniu sprzedaliśmy cztery mieszkania, w lutym już prawie 30, a w marcu przekroczymy 40 – mówi Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu. – Oczywiście, że nie jest super, ale rynek odżył. W szczycie przekraczaliśmy 100 mieszkań, ale tego się nie da porównać do dzisiejszej sytuacji. Jeśli w kolejnych miesiącach sprzedaż będzie przekraczała 40 lokali, to już będzie dobrze. To poziom, który pozwala planowo spłacać kredyty i myśleć o kolejnych projektach – tłumaczy.

Pozostało 80% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?