– W czasach kryzysu jednym z pierwszych wydatków ograniczanych przez firmy są te związane ze szkoleniem pracowników – mówi Andrzej Lech, wiceprezes Polskiej Izby Firm Szkoleniowych. Dlatego wysoka liczba wniosków o wsparcie ponadregionalnych projektów szkoleniowych dla pracowników może zaskakiwać.
W zakończonych niedawno konkursach wpłynęło 1122 wniosków o dotacje wartości 2,15 mld zł – informuje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. To cztery razy więcej niż pula do podziału wynosząca ok. 500 mln zł. – Fundusze UE pozostają najwyraźniej wciąż silną zachętą dla wszystkich przedsiębiorstw – zauważa Marzena Chmielewska z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
[ramka]1,7 mld zł dostaliśmy z UE na wsparcie ogólnopolskich szkoleń. PARP uruchomiła już 950 mln zł.[/ramka]
Skutki kryzysu w gospodarce są jednak zauważalne również i w staraniach o pomoc UE. W tym roku średnia wartość dotacji na szkolenia, o jaką ubiegały się firmy, wyniosła 1,9 mln zł. W ubiegłym roku było to aż 2,5 mln zł. – Oszczędności wszędzie widać – dodaje Chmielewska.
Najmniej wniosków, 171 aplikacji na kwotę 337 mln zł, złożyły zgodnie z przewidywaniami uczelnie wyższe. Chcą zorganizować dotowane studia podyplomowe.