Przychody jednego z największych na świecie koncernu spożywczego w pierwszym kwartale tego roku spadły o 2,1 proc. do 25,2 mld CHF (21,6 mld. dol). To o ok. 800 mln CHF mniej niż prognozowali analitycy. Tym samy, szwajcarski koncern, po raz pierwszy od czterech lat, zanotował spadek sprzedaży drugi kwartał z rzędu.

Sprzedaż wody Nestle spadła w pierwszym kwartale 2009 roku o ok. 4 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2008 roku. Do Nestle należą taki marki jak Perrier czy San Pellegrino. Klienci w sklepach sięgali po tańsze odpowiedniki.

– Z uwagi na stan europejskiej gospodarki, bieżące zachowania klientów są związane z ich obawą o przyszłość - mówi James Amoroso, ekspert od rynku żywności.

Nestle jest notowana na giełdzie w Zurychu. Mimo, ogłoszenia negatywnych wyników akcje spółki na otwarciu zdrożały o 0,2 procenta do 37,98 CHF za papier. W ciągu roku staniały o 8,7 proc. W tym samym czasie wartość Kraft Food, jednej z głównych rywali Nestle, spadła o 15 proc.