Eksperci uspokajają. Żaden wirus grypy nie został odnaleziony w mięsie i jego produktach. Organizacje międzynarodowe opowiedziały się przeciwko zakazom importu wieprzowiny oraz prewencyjnej likwidacji stad świń. Sprzedaż na rynku krajowym powoli wraca zresztą do normy.

Problemem może być jednak mniejszy eksport. Zwłaszcza że już wcześniej rynek odczuwał znaczne ograniczenie zamówień ze Wschodu. Maklerzy oceniają, że w przyszłym tygodniu ceny mięsa wieprzowego na pewno nie wzrosną. Mogą się nie zmienić albo jeszcze minimalnie spaść.

Pewne ożywienie widać w obrocie zbożami. Zdaniem Andrzeja Dębowskiego z giełdy Rolpetrol w obawie przed skutkami ewentualnej suszy, a w konsekwencji i wzrostem cen w nowym sezonie, większe wytwórnie pasz i gospodarstwa hodowlane robią zapasy ziarna. Najbardziej poszukiwana jest kukurydza, ale odbiorcy pytają też o pszenicę paszową. Jej ceny wzrosły ostatnio i taka tendencja utrzyma się prawdopodobnie w nadchodzącym tygodniu. Może się to jednak zmienić, jeśli nadejdą znaczne opady. Według prognoz IERiGŻ całkowita produkcja zbóż w kraju w 2009 r. wyniesie 26,5 mln t i będzie nieco mniejsza niż przed rokiem (27,7 mln t ).

Drożeją warzywa z ubiegłorocznych zbiorów, tanieją natomiast nowalijki.