[b]RZ: Po jakim czasie od wypadku lekarze będą mogli ocenić, czy ciężko poparzeni górnicy wrócą do zdrowia? [/b]
[b]Dr Andrzej Krajewski, ordynator Centrum Leczenia Oparzeń w Gryficach: [/b]W naszej dziedzinie medycyny nie można tego określić. Nie jest tak, jak przy innych rodzajach leczenia: że np. po pięciu dniach wiadomo, iż kryzys minął. Przy leczeniu oparzeń nie istnieje pojęcie „kryzys”. Czasem leczymy pacjenta bardzo agresywnymi metodami przez wiele tygodni.
[b]Jakie szanse na przeżycie ma pacjent z rozległymi poparzeniami?[/b]
Przede wszystkim nie chcę mówić o ofiarach wypadku kopalni w Rudzie Śląskiej – nie wiem jeszcze, w jakim są stanie. Statystyka mówi, że u pacjenta z 60 – 70-procentowymi poparzeniami szanse na przeżycie wynoszą ok. 50 procent. To znaczy, że szansa jest duża! Pacjenci z poparzeniami 30
– 40 procent ciała powinni w zdecydowanej większości przeżyć wypadek. Warunkiem jest oczywiście, by leczenie odbywało się w specjalistycznym ośrodku.