Dopiero w czwartek, 24 września, władze Hyundai Motor Company uroczyście otworzą fabrykę samochodów w czeskich Nosovicach niedaleko Ostrawy.
Poślizg uroczystości jest spory, bo zakład działa już od początku listopada ubiegłego roku. Weźmie w niej udział wiceprezes koncernu Euisun Chung. Za to po dziesięciu miesiącach nie ma już wątpliwości, że czeska fabryka okazała się dla koreańskiego koncernu kluczem do sukcesu w Europie. Choć zakład na razie produkuje tylko jeden model – i30 w wersji hatchback i kombi, to jednak ten kompaktowy samochód, specjalnie zaprojektowany na europejski rynek, znalazł wielu zwolenników. Tylko w Polsce w pierwszym półroczu tego roku sprzedaż tego modelu wzrosła o jedną trzecią, do 2,8 tys. sztuk. Poprawił on także sprzedaż Hyundaia na innych rynkach. W sierpniu liczba rejestracji wszystkich nowych aut tej marki w Zachodniej Europie zwiększyła się o połowę, licząc rok do roku – z 13,6 do 20,3 tys. Pozwoliło to koreańskiej firmie zwiększyć do 2,6 proc. udział w rynku – o jedną trzecią wobec ubiegłorocznej wartości.
W niedalekiej przyszłości – do roku 2011 w Nosovicach ma się pojawić kolejny samochód. Wzrosną wtedy możliwości produkcyjne fabryki: z obecnych 200 tys. do 300 tys. samochodów rocznie, a zatrudnienie zwiększy się do 3,4 tys. osób. Dla Hyundaia fabryka w Czechach jest finalnym elementem całego łańcucha możliwości, które zwiększą sprzedaż i rozpoznawalność marki: od projektowania, poprzez produkcję, do sprzedaży i marketingu oraz usług serwisowych. Już wcześniej koncern zainwestował 50 mln euro w centrum projektowe w Russelsheim w Niemczech oraz uruchomił nowe europejskie centrum sprzedaży i marketingu w Offenbach.
Ważnym rynkiem dla Hyundaia pozostaje Polska. Koncern sprzedał tu od stycznia do czerwca ponad 6,4 tys. samochodów osobowych i dostawczych, notując blisko 30-procentowy wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem. Jego polska spółka, Hyundai Motor Poland jeszcze w lipcu zakładała, że w całym 2009 roku wprowadzi na rynek 13,7 tys. aut.
Będą one pochodzić z fabryki w Nosovicach (model i30), a ponadto z Indii (i10, i20) oraz Korei (Sonata, Tuscon, Santa Fe, ix55). - Centrala w Korei postrzega rynek polski jako jeden z najbardziej rozwojowych. Polska znalazła się w wytypowanej przez Hyundai Motor Company grupie siedmiu krajów strategicznych z punktu widzenia firmy – powiedział "Rzeczpospolitej" prezes Hyundai Motor Poland, Duck Sang Jang.