– Oferta zimowa sprzedaje się zdecydowanie gorzej niż w ubiegłym roku. Na rynku turystycznym wciąż odbija się kryzys – przyznaje dyrektor Centrum Turystyki Wyjazdowej Orbis Travel Jarosław Mojzych. Osłabienie złotego sprawiło, że biura turystyczne przycięły ofertę wyjazdów egzotycznych.
– W ubiegłym roku nasze czartery latały na Kubę, do Wenezueli, Meksyku czy Tajlandii. Teraz wysyłamy je tylko do Kenii oraz państw basenu Morza Śródziemnego – mówi wiceprezes Rainbow Tours Remigiusz Talarek. Przy mniejszej liczbie rezerwacji Raibow zdecydował się wykorzystywać głównie samoloty rejsowe. O ile spadła sprzedaż? – W granicach 20 – 30 proc. – przyznaje Talarek.
Ale spadki sprzedaży wyjazdów w sezonie zimowym notują nie tylko polskie biura podróży. Według datowanego na koniec września raportu koncernu TUI Travel na rynku brytyjskim liczba obsłużonych klientów spadła o 21 proc., przy 13-procentowym spadku przychodów i 11-procentowym wzroście cen. W Niemczech spadek zarówno klientów, jak i przychodów sięgnął 22 proc., choć ceny nie uległy tam zmianie.
W przypadku krajów Europy Środkowej (do koncernu należy również TUI Poland) raport nie podaje konkretnych cyfr, zasłaniając się krótkim okresem od rozpoczęcia sprzedaży. Zaznacza jednak, że należy się tu spodziewać podobnego trendu.
Słabszą sprzedaż zimowych wycieczek potwierdza także raport Thomas Cook Group (należy do niego Neckermann). Koncern notuje na rynku brytyjskim spadek rezerwacji o 11 proc. przy 3-proc. wzroście cen, a w naszej części Europy aż o 16 proc.