Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 20.01.2019 12:08 Publikacja: 20.01.2019 12:08
Foto: Bloomberg
Richardowi Bauderowi, który kierował działem projektowania diesli w Audi, Axelowi Eiserowi, Stefanowi Knirschowi i Carstenowi Naglowi z tego działu postawiono 12 zarzutów, m.in. spiskowania, oszustwa i naruszenia ustawy o czystości powietrza (Clean Air Act). W lipcu 2017 zarzuty usłyszał inż. Giovanni Pamio, który pracował w Audi.
W uzasadnieniu stwierdzono — informuje Reuter — że szefowie Audi zdali sobie sprawę, iż nie mogą dotrzymać amerykańskich norm skażenia z powodu ograniczeń projektowych wynikających z „konieczności zachowania dużego bagażnika i luksusowego systemu nagłaśniania". Inżynierowie powiedzieli Bauderowi w 2008 r., że jeśli nie będzie większego zbiornika paliwa, to „Audi będzie musiała oszukiwać w amerykańskich testach na emisję spalin" i zapewnić, aby autami można przejechać 10 tys. mil (16 tys. km) między przeglądami technicznymi.
Amerykański producent półprzewodników Texas Instruments zainwestuje ponad 60 miliardów dolarów w rozbudowę produ...
Rząd Kanady objął sankcjami krewnych i otoczenie Władimira Putina. Na czarnej liście są m.in. była żona Putina,...
Celujemy w ponad 2 mld zł przychodów rocznie i ekspansję zagraniczną – mówi Michał Wróblewski, prezes Rockfinu.
Polska zmaga się z nadprodukcją OZE. KE planuje zakaz importu rosyjskiego gazu od 1 stycznia 2026 roku. Trump ni...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Wyzwania i szanse transformacji energetycznej były tematem nowego odcinka podcastu „E.ON Talks”. Uczestniczące w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas