Czeskie linie znów w kłopotach

Rząd w Pradze zatwierdził plan ratunkowy dla narodowego przewoźnika - CSA. Straty linii za 2009 r. wyniosły 3,7 mld koron (145 mln euro)

Publikacja: 04.05.2010 16:45

Udzielenie pomocy finansowej jest jednak uwarunkowane ostrymi oszczędnościami, w tym zmniejszeniem zatrudnienia o 10 proc. w najbliższych trzech latach. Dzisiaj CSA zatrudnia 3,3 tys. pracowników.

Linia ma również pozbyć się jednej trzeciej z 49 samolotów, oraz zlikwidować nierentowne połączenia. To będzie drastyczne ograniczenie ambicji światowej ekspansji Czechów, którzy nadal mają 110 połączeń do 45 krajów.

Zdaniem ministra finansów, Eduarda Janoty czeskie linie muszą teraz skoncentrować się na swoim podstawowym biznesie, czyli wykonywaniu regularnych połączeń. Loty czarterowe zostaną przeniesione do oddzielnej firmy, podobnie z działem technicznej obsługi samolotów. Nie wyklucza się, że CSA będzie także musiała pozbyć się niektórych innych działów.

CSA, która należy do sojuszu lotniczego SkyTeam, gdzie liderami są Air France/KLM oraz amerykańska Delta i rosyjski Aerofłot prognozuje na ten rok straty w wysokości 23,5 mln euro. Min. Janota szacuje, że przewoźnik ma szansę wyjścia ze strat dopiero w 2012.

Czeski rząd, który ma w narodowej linii 91,5 proc. udziału planował sprzedaż CSA jesienią 2009 r. Powstrzymały go jednak wyliczenia wskazujące, że inwestycje, jakie w linię zostały włożone nie zostaną zrekompensowane wpływami ze sprzedaży. Zdaniem analityków prywatyzacją CSA zajmie się już kolejny czeski rząd.

Zarząd CSA wyliczył, że chmura wulkaniczna, która sparaliżowała loty w Europie między 14 a 21 kwietnia kosztowała linię ok 200 mln koron.

Czesi już raz sprzedali CSA francuskiemu Air France i Europejskiemu Bankowi Odbudowy i Rozwoju, ale transakcja okazała się na tyle nieudana, że rząd zmuszony był do odkupienia udziałów. Potem, jesienią 2009 r. po raz kolejny ogłosił chęć sprzedaży, ale Air France wycofał się, między innymi z powodu zaangażowania w kupno Alitalii. Potem jedynym chętnym został rosyjski Aerofłot, ale Czesi nie widzieli w tej linii odpowiedniego partnera dla CSA, zaś rosyjski przewoźnik wpadł w kłopoty finansowe.

Historia CSA jest bardzo podobna do tego, przez co przeszedł Lot. Polska linia także ma za sobą nieudaną prywatyzację (Swissair zbankrutował). Dzisiaj Lot jest w trakcie restrukturyzacji, ma podobną liczbę samolotów, niemal identyczne zatrudnienie, które właśnie zostało obcięte o 10 proc.

Tyle, że te wszystkie posunięcia LOT zaczął wprowadzać rok temu, nierentowne trasy (np do Pekinu) zostały już zamknięte, a w ich miejsce otwarte nowe bardziej dostosowane do floty LOT-u.

Swoje wyniki finansowe spółka ma podać w pierwszej połowie maja. Wiadomo, że będzie to strata. LOT także poniósł straty finansowe z powodu przerwy operacyjnej spowodowanej chmurą wulkaniczną. Linia nie podaje jaka to jest kwota. Ze swojej strony jednak minister skarbu,

Aleksander Grad poinformował, że o żadnych pieniądzach nie może być mowy, dopóki nie zostanie przeprowadzona restrukturyzacja linii.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca