Przez ostatnie lata Rosja weszła do trójki światowych eksporterów zboża wyprzedając Ukrainę i przejmując np. rynek pszenicy w Egipcie. W ub. roku zebrano 93 mln ton zbóż.
Ten rok będzie klęskowy, bo najżyźniejszą europejską część nawiedziła susza. Min rolnictwa szacuje, że plony będą niższe o 8 mln ton, a eksperci z centrum analitycznego Sowekon, że o 18 mln ton. Największa susza paluje w rejonie Powołża, republice Czuwaszi i obwodzie niżnienowogrodzkim.
Kraj może mieć problem ze zbożem już na rynku wewnętrznym, bo zapasy, które są - 24 mln ton, w 1/3 znajdują się na Syberii.