Spółka, której wyniki są traktowane jako wskaźnik koniunktury w branży informatycznej, spodziewa się w III kwartale obrotów w przedziale 10,8-11,2 mld USD (34-35 mld zł). W lipcu, gdy przedstawiła spektakularne wyniki za II kwartał, prognozowała, że będzie to 11,2-12 mld USD.

Zdaniem Ashoka Kumara, analityka Rodman & Renshaw, zmiana przewidywań Intela nie była dla rynków dużym zaskoczeniem, bowiem jego wcześniejsze prognozy inwestorzy traktowali sceptycznie. Po południu akcje Intela drożały więc w Nowym Jorku o około 1,3 proc.

W II kwartale rewelacyjne wyniki spółki z Santa Clara w Kalifornii były skutkiem odbicia w wydatkach firm, które w okresie recesji powstrzymywały się od wydatków na technologię. Ten skok popytu był jednak jednorazowy – tłumaczy Kumar.

W pierwszej połowie sierpnia firma analityczna Gartner zredukowała swoje prognozy całorocznych wydatków firm na technologię informacyjną. Obecnie oczekuje, że wzrosną one o 2,7 proc. wobec 2009 r., podczas gdy wcześniej spodziewała się, że będzie to 4,1 proc.