Jak powiedział dziś na konferencji prasowej prezes Michał Szubski, choć firma liczy na porozumienie z rosyjskim dostawcą, to jednak przygotowuje się na inną ewentualność, także na wniosek do sądu arbitrażowego. PGNiG dopiero zaczyna negocjacje z Gazpromem, a według niedawnej informacji Agencji Interfax Polska płaci stawki jedne z najwyższych w Europie.

PGNiG opublikował dziś wyniki finansowe za 2010 r., z których wynika, że osiągnął rekordowy zysk netto w wysokości ponad 2,4 mld zł. Prezes Szubski nie określił, jak duża kwotę zarząd chciałby przeznaczyć na dywidendę. – To zależy od akcjonariuszy, oni podejmą decyzję, ale spółka ma do wykonania kosztowne inwestycje, na które potrzebuje finansowania – dodał.

Najwyższa sprzedaż gazu w historii, lepsze wykorzystanie sieci gazowniczej w kraju i odpisy na majątku, dające ok. 650 mln zł dodatkowego wyniku – to, według zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, główne czynniki, które wpłynęły na wyniki finansowego.

Wiceprezes ds. finansów Sławomir Hinc prezentując dziś wyniki finansowego spółki za 2010 r. mówił też o pozytywnym wpływie  rosnących notowań ropy. –To pozytywnie przełożyło się na wyniki segmentu wydobywczego, ale w tym roku w konsekwencji będzie rzutować na koszty importu gazu – oddal Hinc.

Przychody ze sprzedaży gazu w ubiegłym roku wyniosły 19,07 mld zł i były o 9 proc. wyższe niż w 2009 r. Natomiast w ostatnim kwartale 2010 r. wpływy z tego tytułu wyniosły 6,03 mld zł i były o 17 proc. wyższe niż w ostatnim kwartale 2009 r.  PGNiG poinformował też, że w 2010 r. usługi poszukiwawcze przyniosły wzrost przychodów do 408 mln zł  czyli o 8 proc., zaś geologiczne - 278 mln zł i były o jedną czwartą wyższe niż w 2009 r.