Dalsze redukcje w PZU

To kontynuacja programu restrukturyzacji firmy, w wyniku której w zeszłym roku ze stanowiskami pożegnało się pawie 2,5 tys. pracowników

Publikacja: 11.05.2011 13:43

Dalsze redukcje w PZU

Foto: Bloomberg

Plan zwolnień zapoczątkowany w 2009 r., przewiduje, że do końca 2011 r. spółka rozwiąże umowy z w sumie około 4 tys. pracowników.

- Realizujemy wiele istotnych projektów, które mają na celu uproszczenie procesów i ograniczenie kosztów. Konsekwencją tych działań, a zwłaszcza centralizacji niektórych funkcji są zwolnienia grupowe. Jest to trudna, ale konieczna decyzja. Celem wszystkich działań restrukturyzacyjnych jest dalsze unowocześnianie firmy oraz poprawa jej pozycji konkurencyjnej – mówi Andrzej Klesyk, prezes PZU. Przeznaczone do zwolnienia osoby stanowią prawie 10 proc. zatrudnienionych w firmie. Dodatkowo przewiduje się, iż zmiany dotyczyć będą dalszych 2104 osób i będą one polegały m.in. na zmianie miejsca lub rodzaju wykonywanej pracy. Ogółem zapowiedziane zmiany w różnym stopniu mogą dotknąć ponad 3,3 tys. osób zarówno w oddziałach terenowych, jak i w centralach spółek.

Dotychczasowe zwolnienia dotyczyły przede wszystkim pracowników stanowisk administracyjnych oraz centrów likwidacji szkód, które stanowią mniejszą część spółki. Jeśli redukcją objęci zostaną agenci i sprzedawcy, związki zawodowe mogą stawiać znacznie większy opór. Właśnie usprawnienie sieci sprzedaży jest największy potencjał poprawy rentowności spółki, jest też jednak największym wyzwaniem. - Sieć sprzedaży biznesu życiowego i majątkowego powinna być połączona, prowadzenie odrębnych punktów jest nierentowne. Ten proces będzie jednak stosunkowo trudny i długi - mówi Paweł Kozub.

- Rozpoczynamy negocjacje ze związkami zawodowymi. Mamy nadzieję na konstruktywną dyskusję i szybkie podpisanie porozumienia. Tak jak w przypadku poprzednich zmian, naszym celem będzie zapewnienie pracownikom objętym procesem restrukturyzacji takich warunków odejścia, które będą dla zwalnianych osób znacznie korzystniejsze niż ustawowe – mówi Olga Zarachowicz, dyrektor ds. relacji pracowniczych i zmian organizacyjnych w PZU.

Rezerwa w wysokości 75 mln zł na wypłaty świadczeń związanych z redukcją zatrudnienia została utworzona i wykazana w skonsolidowanym sprawozdaniu grupy PZU za 2010 r., dlatego wczorajsza informacja powinna być neutralna dla wyniku ubezpieczyciela. Rezultaty spółki po pierwszym kwartale 2011 r. zostaną przedstawione dzisiaj.

- Z punktu widzenia inwestorów zwolnienia to pozytywna informacja, ponieważ przełoży się to na niższe rezerwy na odprawy i mniejszą sumę wynagrodzeń. Zwiększy się też efektywność instytucji - mówi Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.

Ostateczna liczba objętych restrukturyzacją pracowników oraz związane z nią koszty i oszczędności będą znane po zawarciu przez PZU i PZU Życie porozumień ze związkami zawodowymi. Spółka ma nadzieję, że consensus w sprawie zostanie osiągnięty do końca miesiąca. Redukcja 4 tys. etatów zaplanowanych na lata 2009 - 2011 to z pewnością nie koniec zwolnień w spółce. Takie były zapewne wstępne decyzje po pierwszej analizie przeprowadzonej przez wybrany w 2008 r. zarząd. Gdy ubezpieczyciel dojdzie do poziomu połączenia spółek życiowej, majątkowej oraz pracowniczych programów emerytalnych (PPE) zwolnień może być znacznie więcej.

Plan zwolnień zapoczątkowany w 2009 r., przewiduje, że do końca 2011 r. spółka rozwiąże umowy z w sumie około 4 tys. pracowników.

- Realizujemy wiele istotnych projektów, które mają na celu uproszczenie procesów i ograniczenie kosztów. Konsekwencją tych działań, a zwłaszcza centralizacji niektórych funkcji są zwolnienia grupowe. Jest to trudna, ale konieczna decyzja. Celem wszystkich działań restrukturyzacyjnych jest dalsze unowocześnianie firmy oraz poprawa jej pozycji konkurencyjnej – mówi Andrzej Klesyk, prezes PZU. Przeznaczone do zwolnienia osoby stanowią prawie 10 proc. zatrudnienionych w firmie. Dodatkowo przewiduje się, iż zmiany dotyczyć będą dalszych 2104 osób i będą one polegały m.in. na zmianie miejsca lub rodzaju wykonywanej pracy. Ogółem zapowiedziane zmiany w różnym stopniu mogą dotknąć ponad 3,3 tys. osób zarówno w oddziałach terenowych, jak i w centralach spółek.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?