Whirlpool podał w komunikacie, że w związku z utrzymującą się dekoniunkturą w branży chce zwolnić 5 tys. pracowników – co dziesiątego zatrudnionego w Europie i USA. Zamknięta zostanie jedna z fabryk w USA.
Nowy plan redukcji kosztów ma przynieść 400 mln dol. do końca 2013 r. W Polsce jednak zatrudnienie może wzrosnąć. W ramach oszczędności Whirlpool sprzedał bowiem swoją fabrykę zmywarek w niemieckim Neunkirchen, a produkcja z niego zostanie przeniesiona do Polski. – Proces przenoszenia produkcji do Polski trwa, ale trudno powiedzieć, jak przełoży się na poziom zatrudnienia w naszych zakładach. Na wielu rynkach trwa dekoniunktura, a od sytuacji w Europie zależy poziom produkcji sprzętu – mówi „Rz" Ewa Foltyńska, dyrektor marketingu Whirlpool Polska.
5 tysięcy osób chce zwolnić Whirlpool w USA i Europie. W Polsce zatrudnienie wzrośnie
Firma jest jednym z największych wytwórców sprzętu AGD w Polsce. Jak już pisaliśmy w „Rz", tegoroczna prognoza zakłada wzrost produkcji o 13,6 proc. w porównaniu z 2010 r. Z taśm zakładów firmy ma zjechać 2,5 mln sztuk sprzętu domowego.
Amerykański koncern po zakupie znanej marki Polar ma w Polsce zakłady produkujące płyty kuchenne i piekarniki, sprzęt chłodniczy oraz zmywarki. Działa także Centrum Badań i Rozwoju Produktów oraz Regionalne Centrum Dystrybucji.