Duże „przemeblowanie" w kierownictwie EADS i Airbusa

Tom Enders zastąpi Louis Gallois jako szef EADS, w radzie dyrektorów znalazł się Jean-Claude Trichet — w ramach dużych zmian kadrowych

Publikacja: 27.01.2012 00:07

Rada dyrektorów europejskiego giganta wojskowo-transportowego EADS obradująca w Amsterdamie dokonała gruntownych zmian kadrowych w kierownictwie EADS i Airbusa.

Obecny prezes firmy w Tuluzie, Tom Enders awansuje na stanowisko prezesa EADS zwalnianego z końcem kadencji 31 maja przez Louisa Gallois. Ten ostatni kierował firmą od 2007 r.

Były prezes Europejskiego Banku Centralnego, Jean-Claude Trichet został członkiem rady dyrektorów EADS, bez uprawnień wykonawczych.

Arnaud Lagardere, syn Jean-Luca, założyciela firmy o tej samej nazwie, będącej historycznym akcjonariuszem EADS, zajmie zgodnie z planem od 1 czerwca fotel przewodniczącego rady dyrektorów EADS, zwolniony przez Bodo Übbera. Niemiec kierował radą od kwietnia 2009, wcześniej był w kierownictwie Daimlera.

Dyrektor generalny Airbusa, Fabrice Brégier zostanie prezesem, a dyrektor finansowy Harald Wilhelm obejmie takie samo stanowisko w firmie matce Airbusa, bo dotychczasowy dyrektor Hans Peter Ring postanowił odejść z EADS.

Günter Butschek, który przyszedł do Airbusa w marcu 2011 r. z Daimlera, zostanie dyrektorem generalnym producenta samolotów. Podobnie szef kadr Airbusa, Thierry Baril będzie odpowiadać też za sprawy kadrowe w EADS.

EADS ważny dla stosunków niemiecko-francuskich

Nominacja J. -C. Tricheta potwierdza polityczny i strategiczny charakter tej grupy, istotnej dla stosunków niemiecko-francuskich. Może też wywołać ożywione dyskusje, bo EADS kwestionował regularnie w ostatnich latach silne euro będące wynikiem polityki superbanku z Frankfurtu.

EADS utworzono w 2000 r. z aktywów francuskich (Aérospatiale), niemieckich (DASA) i hiszpańskich (CASA), aby Europa mogła konkurować z koncernami z USA. Podwójna struktura kierownictwa wywoływała napięcia w stosunkach dwustronnych, i walki wewnętrzne po stronie francuskiej.

Angela Merkel i Nicolas Sarkozy postanowili w 2007 r. skończyć z dwugłowym kierownictwem. Uznając specyficzny charakter aktywów EADS, złożonych m.in. z francuskiej broni jądrowej i niemieckich systemów obrony, postanowili utrzymać system rotacji na 4 głównych stanowiskach między Niemcami i Francuzami.

Konglomerat Daimlera ma teraz 22,5 proc. udziałów, ale postanowił sprzedać 7,5 proc. niemieckiemu skarbowi państwa, Francja 15 proc. i grupa Lagardere 7,5 proc.

Komandos szefem

Nowy prezes EADS jest byłym oficerem wojsk powietrzno-desantowych. W 2005 r. został współprezesem EADS wraz z Francuzem Noelem Forgeardem. Francuz nie dotrwał do końca kadencji, bo uwikłał; się w handel na giełdzie swymi akcjami, zarzucono mu insider trading i zwolniono.

Tom Enders zgodził się przejąć w sierniu 20078 r. stery w Airbusie, gdy Berlin i Paryż postanowiły zlikwidować podwójne kierownictwo. Dla Niemca był to najgorszy okres: w ciągu 2 lat Airbus miał 4 prezesów (Noel Forgeard, Gustav Humbert, Christian Streiff, Louis Gallois), trwały też intrygi między Francuzami, kłótnie Niemców z Francuzami i wzajemne zrzucanie na siebie odpowiedzialności za opóźnienie programu A380.

Enders położył temu wszystkiemu kres nie zawsze postępując dyplomatycznie. To on był inicjatorem produkcji nowej wersji samolotu A320neo, oszczędniejszego w eksploatacji, który okazał się przebojem rynkowym.

Rada dyrektorów europejskiego giganta wojskowo-transportowego EADS obradująca w Amsterdamie dokonała gruntownych zmian kadrowych w kierownictwie EADS i Airbusa.

Obecny prezes firmy w Tuluzie, Tom Enders awansuje na stanowisko prezesa EADS zwalnianego z końcem kadencji 31 maja przez Louisa Gallois. Ten ostatni kierował firmą od 2007 r.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Biznes
Ekonomiści: na AI wydajemy mniej od toczącej wojnę Ukrainy
Biznes
Chiny wyciągają rękę do USA przed rozmowami. Program Orka opóźniony
Biznes
Letnie wakacje priorytetem. Dokąd pojadą Polacy na urlop i jakie mają obawy?
Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji