W ubiegłym roku do Chin trafiło 435 tys. hektolitrów bordoskich win. Ich wartość wyniosła 334 mln euro i była o 103 proc. wyższa niż rok wcześniej - wynika z najnowszego raportu zrzeszenia producentów i dystrybutorów win Le Conseil Interprofessionnel du Vin de Bordeaux – CIVB. Kraj jest obecnie największym odbiorcą trunków z Bordeaux na świecie. Dotychczasowi liderzy - czyli Niemcy kupili w zeszłym roku 275 tys. hektolitrów wina (wzrost o 4 proc.) o wartości 121 mln euro.
W 2011 roku sprzedaż francuski win w ujęciu ilościowym do Hong Kongu urosła o 40 proc., do Singapuru o 58 proc., a do Korei Południowej o 20 proc. CIVB podaje także, że o 22 proc. więcej win kupiły także USA. Do krajów Unii Europejskiej trafiło natomiast o 15 proc. więcej trunków niż w 2010 roku.
W sumie w 2011 roku eksport win bordoskich zwiększył się o 22 proc. pod względem ilości i o 30 proc. pod względem wartości. Bordeaux jest tym samym liderem eksportu win spokojnych (klasycznych win gronowych) wśród wszystkich francuskich apelacji. Na świecie w ciągu sekundy wypijane są 24 butelki gronowych alkoholi pochodzących właśnie z tego regionu.
Łączna sprzedaż win bordoskich w 2011 r. wyniosła prawie 5,5 mln hektolitrów. Jej wartość sięgnęła 3,9 mld euro.
Na razie nie wiadomo, czy w 2012 r. zostanie powtórzony rekord sprzedaży. Jednak, jak podaje spółka Wealth Solutions, lider polskiego rynku inwestowania w wina, dotychczasowe oceny dla ubiegłorocznych win są pozytywne. Ekspert James Suckling, który ocenił 350 zeszłorocznych trunków stwierdził, że jest „pod wrażeniem".