Droga na szczyt stoi przed Konsalnetem otworem: warszawska spółka ma zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na przejęcie wszystkich spółek i całości działalności operacyjnej polskiej części międzynarodowej grupy G4S o rocznych przychodach przekraczających 200 mln zł. Analitycy potwierdzają: długo przygotowywana , warta 43 mln zł kwietniowa transakcja kupna, samodzielnie przez Konsalnet, polskich aktywów G4S, jest do tej pory największym przejęciem w sektorze ochrony na naszym rynku.
Nic dziwnego, że już powoduje istotne przetasowania na wartym ok. 7 mld zł rocznie krajowym rynku usług związanych z ochroną fizyczną, monitoringiem, konwojowaniem wartości i obsługą gotówki.
Przed Solidem
W wyjątkowo rozdrobnionej branży – liczbę firm ochroniarskich w Polsce szacuje się na 4,5 tys. (zatrudniają w różnych formach nawet 300 tys. pracowników) wzmocniony ostatnią fuzją Konsalnet , z przychodami na poziomie 750 mln zł , będzie rozdawał karty.
- Pod względem przychodów wyprzedziliśmy największy dotąd Solid Security, odbierając mu tytuł wieloletniego lidera branży – nie kryje satysfakcji Adam Pawłowicz prezes Konsalnetu.
Nowy prymus zatrudniający 25 tys. pracowników już w tym roku stanie się czołowym dostawcą ochrony fizycznej i absolutnie zdominuje konkurentów na rynku obsługi gotówki: konwojowania i zarządzania pieniędzmi. Dzięki sieci regionalnych liczarni i już teraz jest w stanie liczyć i konfekcjonować sumy sięgające 20 mld zł miesięcznie.