Mimo spowolnienia pracodawcy doceniają specjalistów i są gotowi więcej im płacić – szczególnie w branżach, które rozwijają się mimo spowolnienia, a czasem wręcz na nim korzystają. Jak wynika z najnowszego raportu płacowego firmy Advisory Group TEST Human Resources, w prawie ośmiu na dziesięć firm wzrosną w tym roku ich zarobki, choć podwyżki nie obejmą wszystkich.

Za to w niektórych branżach średni wzrost zasadniczej płacy może przekroczyć inflację. – Decyzja o podwyżce jest wypadkową kondycji firmy i oceny pracownika – przypomina Krzysztof Bujak, szef działu analiz Advisory Group TEST Human Resources, zaznaczając, że plany płacowe mogą się zmieniać w zależności od rozwoju sytuacji. To oznacza, że część z prawie 80 proc. firm, jakie planują na ten rok wzrost pensji, teraz może z tych planów się wycofać, zasłaniając się groźbą kryzysu. Jednak nie wszędzie taki argument się sprawdzi – choćby w branży nowoczesnych usług biznesowych, której sprzyja spowolnienie gospodarcze na Zachodzie. Dzięki temu w Polsce rośnie zatrudnienie i zarobki w centrach usług SSC i BPO. Według badań Advisory Group TEST Human Resources to one będą w tym roku rekordzistą pod względem średnich podwyżek płac specjalistów, Wzrosną one o ponad 5 procent. Lokalizacja centrów może mieć też wpływ  na geograficzny rozkład planów płacowych – największy średni wzrost pensji (ponad 4 proc.) planują firmy na Dolnym Śląsku i w Małopolsce, gdzie chętnie lokuje się inwestycje w nowoczesne usługi biznesowe.

Na średnio 4,6-procentowy wzrost pensji mogą liczyć specjaliści IT. Według danych portalu rekrutacyjnego Pracuj.pl należą do najbardziej poszukiwanych specjalistów (w II kw. tego roku mieli do wyboru prawie 20 tys. ofert pracy). Potwierdza to choćby  grupa Allegro, która od kilku tygodni pilnie poszukuje m.in. doświadczonych programistów JAVA.