- Niedawne konsultacje między USA i Europą nie doprowadziły do rozwiązania – stwierdza komunikat Komisji Europejskiej.
Unia uznała w końcu września, że Stany nie zaprzestały udzielania subwencji Boeingowi, podczas gdy WTO kazała z tym skończyć w marcu. Europejczycy mieli dwa tygodnie na porozumienie się z Amerykanami. Ponieważ dyskusje nic nie dały, Unia chce teraz, aby panel organizacji z Genewy potwierdził, że Amerykanie nie zrobili w tej sprawie tego co należało.
- Postępując w tej sposób Unia stara się upewnić, że każdy z naszych partnerów handlowych przestrzega reguł gry – wyjaśnił komisarz ds.handlu, Karel De Gucht.
Szybko zareagował także Airbus. W komunikacie stwierdził, że czuje się „podbudowany zdecydowanym stanowiskiem Komisji. Mamy nadzieję, że będzie ona kontynuować tę sprawę w WTO – dodał.
Airbus i Boeing prowadzą od 2004 r. spór w WTO za pośrednictwem swych władz o udzielanie pomocy publicznej. Unia wystąpiła do WTO o prawo nałożenia sankcji handlowych na USA w wysokości 12 mld dolarów rocznie. Organ rozjemczy WTO ma rozpatrzyć ten wniosek 23 października.