Tym samym w Czechach nie będzie już możliwe przymusowe wysiedlanie ludności z terenów, na których przedsiębiorstwa górnicze planują budowę kopalni, w tym odkrywkowych węgla brunatnego.

Z kolei polskie prawo nadal pozwala na wywłaszczanie. Obecnie jest nim zagrożonych około 30 tysięcy osób – szacuje Greenpeace. W Polsce rozważana jest potencjalnie budowa nowych odkrywek na złożach węgla brunatnego Gubin-Brody oraz pod Legnicą (to plany PGE i ZE PAK). W pierwszym przypadku powstał komitet na rzecz budowy nowej kopalni i elektrowni (jego przedstawiciele w tym tygodniu wystosowali list do wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego). Greenpeace zwraca uwagę, że po to, by powstały nowe odkrywki w Polsce konieczne będą przesiedlenia. Walczy z tym także koalicja „Rozwój Tak - Odkrywki Nie". Koalicja odebrała właśnie w Belgradzie za swoją działalność serbską nagrodę „Charter award for civil bravery - Dragoljub Stosic 2012".

Nagroda jest przyznawana co roku wybitnym przedstawicielom serbskiego świata mediów, kultury i polityki, którzy zasłużyli się w walce o prawa człowieka i obywatela oraz przeciw korupcji. Po raz pierwszy zdarzyło się by nominację a później samą nagrodę otrzymała organizacja spoza Serbii. - To prawdziwe tragedie ludzkie, gdy rolnicy z dziada pradziada są na siłę usuwani ze swej ziemi tylko dlatego że ktoś koniecznie chce się dobrać do węgla pod ich polem. Dostają pieniądze, fakt – ale niewielkie, nie da się za to kupić nowego gospodarstwa. Jest to sprzeczne z zasadami demokratycznego państwa i niegodne państwa członkowskiego Unii Europejskiej – powiedział dr hab. Leszek Pazderski, jeden z działaczy społecznych zaangażowanych w kampanię przeciwko wysedleniom na rzecz odkrywek. Greenpeace wraz z koalicją „Rozwój Tak – Odkrywki Nie" od dawna prowadzi kampanię na rzecz rezygnacji z planów budowy nowych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego przez polski rząd. W tym roku ekolodzy wraz z mieszkańcami zagrożonych terenów protestowali zarówno w miejscach, gdzie planuje się wydobycia, jak i w Warszawie.

W listopadzie aktywiści Greenpeace rozwiesili na budynku Ministerstwa Gospodarki, transparent z napisem „Kopalnie odkrywkowe – czarna dziura polskiej gospodarki". - Dzisiejsze prawo geologiczne i górnicze jest po prostu zbójeckie. Z faktu, że gdzieś znajduje się pokład węgla brunatnego wyciąga się wniosek, że należy go za wszelką cenę wydobyć, niezależnie od innych czynników. Nie ma znaczenia, że na powierzchni mieszkają ludzie, że mają swoje gospodarstwa, uprawiają ziemię lub prowadzą działalność gospodarczą. Inwestor może zgodnie z prawem uzyskać koncesję na wydobycie węgla i przymusowo wysiedlić ludzi. To prawdziwe barbarzyństwo – stwierdził Iwo Łoś, koordynator kampanii Greenpeace Klimat i Energia. Greenpeace apeluje do ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego o aktualizację „Polityki Energetycznej Polski do 2030 r." i odstąpienie od planów budowy kopalni odkrywkowych, które jedynie zwiększą uzależnienie naszej gospodarki od paliw kopalnych. Ekolodzy chcą, by w zamian za wykreślenie odkrywek z dokumentu, znalazło się w nim więcej rozwiązań opartych na wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii i podnoszeniu efektywności energetycznej.