Cała trójka z Detroit zanotowała w ostatnim miesiącu roku bardzo dobre wyniki. Dla Forda był to najlepszy miesiąc od 6 lat, a dla GM i Chryslera najlepszy od 5 lat.
W całym roku General Motors sprzedał prawie 2,6 mln pojazdów, o 3,7 proc. więcej niż w 2011 r. Ford zwiększył sprzedaż o 5 proc. do niemal 2,3 mln. Z całej trójki najlepiej wypadł Chrysler, który zanotował skok o 21 proc. do 1,7 mln sztuk.
Najmniejszy z tej trójki ocenia, że jego udział rynkowy zwiększył się do 11,2 proc. z 10,5 rok wcześniej, co zapewniło mu solidne czwarte miejsce za GM, Fordem i Toyotą.
- Patrząc wstecz na 2012 rok możemy powiedzieć, że byliśmy najszybciej rosnącą firmą samochodową w kraju - oświadczył szef pionu sprzedaży Chryslera, Reid Bigland. - Zanotowaliśmy także kolejne 33 miesiące zwiększania sprzedaży w ujęciu rocznym, osiągnęliśmy najlepszy wynik od 5 lat.
Główny japoński rywal Amerykanów, Toyota może także pochwalić się solidnym wynikiem: wzrost o 26 proc. do 2,1 mln sztuk świadczy o kolejnej poprawi wobec stanu z marca 2011 r., gdy trzęsienie ziemi i tsunami rozłożyły japoński przemysł.