Według danych Pharma Expert w ubiegłym roku wartość sprzedaży aptecznej w  Polsce w spadła o 5,7 proc., do 26,5 mld zł. Nie pozostało to bez wpływu na Neucę. Jej obroty zmalały o 11 proc., do 5,7 mld zł. Mimo to, według szacunków, Neuca w zeszłym roku przekroczyła o 1,6 mln zł prognozę finansową i po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych miała 71,6 mln zł zysku netto. To o 51 proc. więcej niż w 2011 r.

77 mln zł chce zarobić Neuca w tym roku (bez zdarzeń jednorazowych). To o 7,5 proc. więcej niż w 2012 r.

Mimo dalszego obniżenia marż w hurtowym handlu lekami refundowanymi, co jest efektem nowej ustawy refundacyjnej, zarząd prognozuje wypracowanie w tym roku 77 mln zł zysku netto bez zdarzeń jednorazowych. – W porównaniu z 2012 r. koszty restrukturyzacji powinny być marginalne. Nie spodziewamy się innych zdarzeń jednorazowych – zaznacza Grzegorz Dzik, wiceprezes Neuki ds. finansowych. Co jest powodem do optymizmu zarządu? – To wzrost rynku o 3–4 proc., oszczędności dzięki restrukturyzacji warte ok. 20 mln zł, niższe koszty finansowe wynikające z mniejszego zadłużenia i kilka milionów zysku z marek własnych – wylicza Dzik. – Obecny udział firmy w rynku to około 28 proc. Chcemy odzyskać utracone w ubiegłym roku udziały i wrócić do poziomu z 2011 r., kiedy było to ok. 30 proc. – wskazuje Piotr Sucharski, prezes Neuki. Dodaje, że firma skupi się na rozwoju organicznym.