#RZECZoBIZNESIE: Krzysztof Piątek: Touroperatorzy balansują na granicy rentowności

Czołówka branży turystycznej rentowność ma bliską zeru - mówi Krzysztof Piątek, prezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Publikacja: 23.05.2019 13:38

#RZECZoBIZNESIE: Krzysztof Piątek: Touroperatorzy balansują na granicy rentowności

Foto: tv.rp.pl

Gość ocenił, że Polacy jeszcze w umiarkowany sposób korzystają z turystyki zagranicznej w porównaniu ze średnią w Unii Europejskiej.

- To jest gwarancja, że turystyka zagraniczna będzie się rozwijała, jak w ostatnich latach. W lotniczej turystyce zagranicznej 2018 rok przyniósł wzrosty powyżej 20 procent, rok wcześniej było to 17 procent - podał Piątek (prezes PZOT prawdopodobnie powołuje się na dane z jednego systemu rezerwacyjnego, prawdziwe dane są jednak inne: "Touroperatorzy 2019 – Itaka dziesiąty raz największa" - red.).

Przyznał, że po wojnie cenowej, czołowe firmy touroperatorskie w Polsce mocno się wykrwawiły.

- Z wysokich zysków w 2017 r. ubyło blisko 100 milionów złotych. Branża balansuje na granicy rentowności. Czołówka branży turystycznej rentowność ma bliską zeru. Na 2019 rok zadeklarowali koniec pościgu za dalszym wzrostem i walki cenowej. Koncentrują się na rentowności – tłumaczył.

Zarejestrowanych podmiotów jako organizatorzy turystyki jest ponad cztery tysiące - Czołówka, dziesięć największych, jest tak mocno konkurencyjna, że ceny nie będą rosły zbyt dynamicznie - ocenił Piątek.

Dziesięć najpopularniejszych kierunków wyjazdowych dla Polaków ulega nieznacznym zmianom. - Ciągle na pierwszym miejscu jest Grecja (w stosunku do zeszłego roku traci 20 procent), z którą łeb w łeb idzie Turcja (tutaj widać wzrost o 20 procent). Egipt szybko powraca do czołówki. Potem jest Hiszpania, Bułgaria i Tunezja – wyliczał gość.

Podkreślił, że Polacy są głodni nowości. - Presja na organizatorach wymusza dodawanie nowych kierunków. Czołowi touroperatorzy mają nawet ponad 100 kierunków do wyboru. Jednak udział krajów egzotycznych wciąż nie przekracza jednego procentu wyjazdów - podał Piątek.

Czekając na oferty last minute turyści ryzykują. - Wymarzone wakacje powinniśmy starannie zaplanować. Łatwiej można to uczynić mając do wyboru wszystko, co jest w ofercie touroperatorów. W last minute pozostają resztki. Przebieramy w tym, co inni odrzucili lub nie było na nie chętnych – tłumaczył gość.

„Rzeczpospolita" niedawno opublikowała ranking touroperatorów na podstawie wyników z 2018 r.

- W czołówce są niewielkie przetasowania. Numerem jeden w Polsce jest Itaka. Na drugim miejscu wysforował się TUI, który dąży do liederowania. Dalej jest Rainbow, jedna z najstarszych polskich firm turystycznych - przypomniał Piątek.

Gość ocenił, że Polacy jeszcze w umiarkowany sposób korzystają z turystyki zagranicznej w porównaniu ze średnią w Unii Europejskiej.

- To jest gwarancja, że turystyka zagraniczna będzie się rozwijała, jak w ostatnich latach. W lotniczej turystyce zagranicznej 2018 rok przyniósł wzrosty powyżej 20 procent, rok wcześniej było to 17 procent - podał Piątek (prezes PZOT prawdopodobnie powołuje się na dane z jednego systemu rezerwacyjnego, prawdziwe dane są jednak inne: "Touroperatorzy 2019 – Itaka dziesiąty raz największa" - red.).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej