Gość ocenił, że Polacy jeszcze w umiarkowany sposób korzystają z turystyki zagranicznej w porównaniu ze średnią w Unii Europejskiej.
- To jest gwarancja, że turystyka zagraniczna będzie się rozwijała, jak w ostatnich latach. W lotniczej turystyce zagranicznej 2018 rok przyniósł wzrosty powyżej 20 procent, rok wcześniej było to 17 procent - podał Piątek (prezes PZOT prawdopodobnie powołuje się na dane z jednego systemu rezerwacyjnego, prawdziwe dane są jednak inne: "Touroperatorzy 2019 – Itaka dziesiąty raz największa" - red.).
Przyznał, że po wojnie cenowej, czołowe firmy touroperatorskie w Polsce mocno się wykrwawiły.
- Z wysokich zysków w 2017 r. ubyło blisko 100 milionów złotych. Branża balansuje na granicy rentowności. Czołówka branży turystycznej rentowność ma bliską zeru. Na 2019 rok zadeklarowali koniec pościgu za dalszym wzrostem i walki cenowej. Koncentrują się na rentowności – tłumaczył.