Deklarację w sprawie usuwania barier dla eksportu gazu, którego po uruchomieniu wydobycia ze skał łupkowych Stany Zjednoczone mają w nadmiarze, prezydent Obama złożył podczas niedawno zakończonej podróży do Meksyku i Kostaryki. Miałoby to – w zamierzeniu Białego Domu – obniżyć wysokie koszty energii, z jakimi borykają się niektóre kraje Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Tańszy gaz mógłby docierać do tych państw aż do czasu, kiedy będą mogły go zastąpić energią z alternatywnych źródeł – sugerował Obama podczas spotkania z prezydentami z regionu. Zgodnie z amerykańskim prawem decyzja o budowie terminali gazowych leży w gestii administracji. Eksport gazu do krajów nie posiadających umowy o wolnym handlu z USA wymaga także oddzielnego zezwolenia.
Amerykański Departament Energetyki już w najbliższych miesiącach rozpatrzy kilkanaście wniosków dotyczących wydania licencji na eksport gazu do różnych krajów. "Będę musiał podjąć decyzję wykonawczą – czy w ogóle będziemy chcieli eksportować skroplony gaz" – zapowiedział Obama, dodając, iż to Ameryka Środkowa może być istotnym czynnikiem przemawiającym za zgodą na eksport. Biały Dom nie ukrywa, że gaz ziemny może stać się poważnym narzędziem amerykańskiej dyplomacji. Wskazał na to kilka dni temu podczas wystąpienia w Nowym Jorku Tom Donilon, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego, który mówił wyraźnie o możliwości osłabienia pozycji "tradycyjnych dostawców gazu naturalnego". Do tej pory jedynie jeden terminal firmy Cheniere Energy z Luizjany posiada od dwóch lat licencję na eksport gazu do krajów nie związanych umowami o wolnym handlu z USA, do których zaliczają się państwa UE, Japonia, Chiny, czy Indie.
Strategia, jaką obierze Biały Dom będzie ważna także dla Polski, zwłaszcza w kontekście rozpoczynających się negocjacji między USA a Unią Europejską w sprawie utworzenia strefy wolnego handlu. Rewolucja łupkowa w Ameryce spowodowała, że cena gazu w tym kraju jest prawie trzy raz niższa niż w Europie. Po otwarciu rynku surowiec z USA mógłby być więc sprowadzany do powstających w na wybrzeżu Bałtyku gazoportów.