ZMPD w komunikacie informuje, że na granicy pojawiło się wyraźnie mniej pojazdów niż zazwyczaj. 14 września miał wejść obowiązek dodatkowego ubezpieczania gwarancji celnych w samochodowych przewozach międzynarodowych do Rosji, narzucony jednostronnie i z pogwałceniem prawa międzynarodowego przez Federalną Służbę Celną Rosji. 13 września po południu Federalna Służba Celna Rosji w niejasno sformułowanym liście poinformowała IRU, że dodatkowe ubezpieczenia należności celnych konieczne są jedynie w przypadku przewozów na Syberię i Daleki Wschód. To stanowisko jest także niezgodne z prawem, ale przynajmniej pozwala wykonywać przewozy do europejskiej części Rosji, która odbiera lwią część ładunków wiezionych w Europy Zachodniej. Obecna sytuacja nie rozwiązuje do końca sporu, ponieważ FSC zapowiedziała, że 1 grudnia wycofa uznanie dla ASMAP jako gwaranta karnetów TIR. W Rosji karnety TIR sprzedawał od 1974 roku właśnie ASMAP, który jest branżowym stowarzyszeniem przewoźników międzynarodowych. ASMAP skierował sprawę do sądu arbitrażowego w Moskwie, którego pierwsze posiedzenie przewidziane jest na 30 września.

Jest to kolejna odsłona walki Rosjan z IRU o zyski z systemu TIR. Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego sprzedaje za pośrednictwem zrzeszeń krajowych (jak ZMPD i ASMAP) karnety TIR, które są ubezpieczeniem należności celnych. Szef FSC Andriej Bielianinow wyliczał, że z każdego kosztującego 100 dol. karnetu TIR, część pieniędzy trafia na konto IRU, który reasekuruje należności celne. Bieljaninow uważał, że do Szwajcarii trafiają zbyt duże pieniądze. Jego urząd zapowiedział wprowadzenie dodatkowych gwarancji celnych już 14 sierpnia, ale po otrzymaniu protestacyjnych listów zarówno ze strony IRU, Komisji Europejskiej oraz EKG ONZ skierowanych nie tylko do władz celnych, ale także do premiera i prezydenta Rosji, przesunął datę wprowadzenia obowiązku o miesiąc.

Jednocześnie trwały dyskusje pomiędzy zainteresowanymi stronami, ostatnia w Jałcie, która skończyła się 9 września brakiem porozumienia. Wcześniej Bieljaninow sugerował, że Rosja ma zbyt małą reprezentację w zarządzie IRU. Walka Rosjan o większe wpływy w IRU może zniszczyć transport samochodowy do Rosji. Rosjanie przebąkiwali, że dodatkowe ubezpieczenie mogło kosztować nawet 1000 euro, co podniosłoby koszty transportu w niektórych wypadkach nawet o 50 proc. W Rosji zamykana jest połowa z 3 mln wystawionych każdego roku karnetów. Rosjanie z kolei wystawiają ponad 700 tys. karnetów rocznie.