Na skutek podatku, którego od kopalin KGHM płaci miesięcznie około 6 milionów złotych pracownicy koncernu otrzymają dużo mniejszą nagrodę z zysku za 2013 rok, bo jak szacuje Józef Czyczerski, Przewodniczący SKGRM mniejszą nawet o 6 procent.
W sumach bezwzględnych to nawet kilka tysięcy złotych dla każdego górnika czy hutnika.
Jednak eksperci miedziowej Solidarności znaleźli prawną furtkę, która może zapobiec takim niekorzystnym rozwiązaniom dla pracowników lubińskiego koncernu.
Czyczerski nie chciał ujawnić „Rzeczpospolitej" szczegółów tego przedsięwzięcia. Powiedział jedynie, że kluczem jest tutaj zmiana zapisów w jednym z załączników do Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.
Specjalne pismo związkowców w sprawie spotkania dotyczącego tej właśnie kwestii trafiło już na biurko Herberta Wirtha, Prezesa Zarządu KGHM Polska Miedź S.A.