Ten samochód, który w Polsce kosztuje od 59,9 tys. złotych, a kupującym oferowane są najróżniejsze promocje, np na tańszy serwis i nie tylko ceną ostro konkuruje z Golfem i Fordem Focusem, otrzymał tytuł „Auta roku" podczas kończącego się dzisiaj Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie. W konkursie wyprzedził 6 innych aut, w tym elektrycznego i3 BMW, model Tesli i najnowszego Forda Focusa.
Tydzień temu decyzja dziennikarskiego jury wprawiła w zdumienie rynek. Mówiono także, że miał to być prezent dla Carlosa Tavaresa ,nowego szefa całego PSA Peugeot Citroen . Ten inżynier z wykształcenia, kierowca aut rajdowych z zamiłowania został wybrany do poprowadzenia koncernu, bo jest przede wszystkim specjalistą od cięcia kosztów. Doskonale udało mu się to w Renaulcie, gdzie pracował wcześniej.
Od początku roku Peugeot zebrał zamówienia na 60 tys. aut modelu 308. Dlatego w fabryce w Sochaux wprowadzona zostanie trzecia zmiana na której zatrudnionych zostanie 600 nowych pracowników, w tym (tu już widać rękę oszczędnego Tavaresa) 450 osób otrzyma zatrudnienie na czas określony. Dla Peugeota, to prawdziwa rewolucja. Firma była zmuszona do zamknięcia fabryki w podparyskim Aulnay i zwolnienia zatrudnionych tam 11,2 tys. pracowników. Decyzja o zwiększeniu zatrudnienia w momencie, kiedy rynek europejski bardzo powoli wychodzi z dołka zaskoczyła rynek. Analitycy nawet nie są w stanie przypomnieć, kiedy słyszeli od Peugeota informacje, że przyjmuje ludzi do pracy, a nie planuje kolejnych zwolnień(krótka pamięć : w 2011 roku). „To oznacza jednak, że firma jest w stanie wykorzystać powodzenie swoich nowych produktów" - napisał w swoim opracowaniu Erich Hauser, analityk w londyńskim International Strategy&Investment Group.
W ubiegłym roku PSA straciła część swojego udziału w malejącym rynku europejskim, który spadł z 11,7 do 10,9 proc. Ale już w pierwszych miesiącach 2014 , właśnie dzięki 308 zaczęła tę stratę odrabiać. Według danych ACEA ten udział zwiększa się w szybkim tempie i w styczniu 2014 wyniósł już 11,5 proc., bo wzrost sprzedaży sięgnął 6,9 proc., czyli rósł szybciej, niż rynek (5,2 proc.).
Fabryka W Socheaux zatrudnia dzisiaj 10,8 tys. osób na umowach na czas nieokreślony i 600 kolejnych na umowy czasowe. Z zakładu wyjeżdżają oprócz 308 także luksusowe 508 i 3008. Teraz produkcja 308 zwiększy się o 180 aut dziennie do 1563 i model ten powoli będzie zastępował kompakt sprzedawany od 2007 roku. O tym, że będzie rynkowym hitem wiadomo było już w ubiegłym roku, bo sprzedano ponad 240 tys. 308, czyli jego udział w całkowitej sprzedaży Peugeota wyniósł 16 proc.