Producent wyjaśnił, że nie chodzi o akcję przywoławczą 171 521 samochodów z lat modelowych 2013 i 2014 z silnikiem 1,4 l z turbodoładowaniem, a chodzi tylko o samochody, które nie zostały dotąd sprzedane i znajdują się na placach salonów. Mogą stanowić jedną trzecią rezerw posiadanych przez sprzedawców w Stanach i Kanadzie.
Rzecznik GM wyjaśnił, że auta z silnikiem benzynowym 1,4 turbo stanowią 60 proc. sprzedaży. GM oferuje też wersje z silnikiem benzynowym 1,8 i i wysokoprężnym 2 l.
- Koncern jest w trakcie akcji naprawczej związanej z wadliwymi stacyjkami. Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje jest poważniejszy problem z jednym z modeli produkowanych masowo, mianowicie z Chevroletem Cruze — stwierdził analityk w Kelley Blue Book, Alec Gutierrez.
W 2013 r. sprzedaż Cruze wzrosła o 4,4 proc. do 248 224, co dało temu modelowi 12 miejsce na liście najbardziej popularnych w Stanach — według firmy Autodata. W styczniu i lutym sprzedaż wzrosła o 19 proc. — Mogę tylko potwierdzić decyzję o wstrzymaniu sprzedaży — powiedział rzecznik GM, Alan Adler. Nie wiedział, dlaczego, ale dodał, że mogą być różne powody. - Polecenie wstrzymania sprzedaży oznacza, że dealerzy muszą coś zrobić przez jej wznowieniem.
Specjaliści spekulują, że może chodzić o ryzyko złamania się prawej przedniej półosi. GM dodał, że problem ten może dodatkowo spowodować stoczenie się samochodu z pochyłości, gdy był zaparkowany i miał zaciągnięty hamulec ręczny.