Oszuści atakują nasze firmy

Wydziały handlowe ambasad ?i organizacje przedsiębiorców apelują o ostrożność.

Publikacja: 20.08.2014 07:48

„Ponawiamy apel o ostrożność i informację dotyczącą prób wyłudzenia płatności" – taki apel zamieścił na swej stronie Wydział Promocji Handlu i Inwestycji ambasady w New Delhi.

Apel miał związek z przypadkami oszustw, jakie polskie firmy zgłaszały ambasadzie. Okazało się, że ktoś włamał się do e-maili, z których dowiedział się, jakie przelewy mają być w najbliższym czasie realizowane, i na tej podstawie wyłudzał pieniądze.

Resort gospodarki poinformował „Rz", że w jednym z przypadków oszuści podszyli się pod kontrahenta, posługując się zmienionym adresem e-mail. – Domena fałszywego e-maila nieznacznie różniła się od oryginału – podało ministerstwo. – Oszust posługiwał się domeną „sirnplexexport.com", a poprawna to „simplexexport.com". Fałszywy kontrahent poinformował o zmianie konta do wpłat. Co więcej, tak samo napisał w imieniu polskiej firmy do jej kontrahenta w Indiach.

Ostatecznie zaniepokojony polski przedsiębiorca, porozumiawszy się z prawdziwym kontrahentem w Indiach, zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.

W sieci pojawił się też nowy rodzaj tzw. nigeryjskiego przekrętu. Ofiary otrzymują e-maile z ofertami bardzo korzystnych pożyczek, a rzekomo jedynym warunkiem uruchomienia środków jest wpłata I raty na zagraniczne konto, najczęściej w banku nigeryjskim. Po otrzymaniu pieniędzy afrykański bankier znika.

– To oszustwo – mówi Jarosław Ryba, prezes Związku Firm Pożyczkowych. – Nie należy odpowiadać na te e-maile ani podawać danych osobowych lub skanów dokumentów. Zdobyte w ten sposób informacje mogą posłużyć do dalszych przestępstw.

Marek Kłoczko, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej, podkreśla, że oszustwa zdarzają się w kontaktach z firmami z różnych krajów, nawet takich jak Niemcy, Holandia czy Szwecja. – Niezależnie od tego, z kim robimy interesy, ważne jest, aby sprawdzić partnera, ubezpieczyć transakcję i w żadnym wypadku nie wysyłać zaliczek niesprawdzonym firmom – wyjaśnia. – Oszukać może każdy. Mieliśmy przykład szwedzkiej firmy, która stała na skraju bankructwa, mimo to przyjęła zamówienie od polskiego przedsiębiorcy na dostawę pomp cieplnych. Zażądała też zaliczki, a zaraz potem upadła.

Kłoczko zaznacza, że po fakcie trudno pomóc przedsiębiorcy. – Pewna włoska firma budowlana zleciła polskiemu podwykonawcy prace, za które nigdy nie zapłaciła – wspomina. – Gdy w sądzie arbitrażowym analizowaliśmy zawartą między tymi firmami umowę, odkryliśmy, że była tak skonstruowana, że trudno za jej pomocą dochodzić roszczeń.

Wiceprezes KIG przypuszcza, że oszustw może być więcej, ale nie wszyscy chcą się przyznać do swojej naiwności.

„Ponawiamy apel o ostrożność i informację dotyczącą prób wyłudzenia płatności" – taki apel zamieścił na swej stronie Wydział Promocji Handlu i Inwestycji ambasady w New Delhi.

Apel miał związek z przypadkami oszustw, jakie polskie firmy zgłaszały ambasadzie. Okazało się, że ktoś włamał się do e-maili, z których dowiedział się, jakie przelewy mają być w najbliższym czasie realizowane, i na tej podstawie wyłudzał pieniądze.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku