Instalacja ma powstać na powierzchni 12 kilometrów kwadratowych i produkować tyle prądu ile zużywa nowa siedziba Apple w Cupertino oraz wszystkie sklepy koncernu w Kalifornii oraz wszystkie biura firmy w całych Stanach Zjednoczonych - poinformował prezes firmy Tim Cook. To moc wytwórcza prądu dla 60 tys. gospodarstw domowych.

- Robimy to, ponieważ uważamy, że tak trzeba - powiedział Cook podczas konferencji zorganizowanej przez bank Goldman Sachs w Nowym Jorku. Nowa elektrownia, która jest ukłonem w kierunku ekologi, będzie też sposobem na oszczędności w koncernie. Już teraz wszystkie centra danych koncernu są zasilane ze źródeł odnawialnych.

Apple ma już trzy mniejsze elektrownie słoneczne - dwie w Północnej koralinie i jedną w Nevadzie - informuje CNBC.

Apple już podpisał umowę z firma First Solar, która produkuje modułu fotowoltaiczne. Budowa ma się rozpocząć w hrabstwie Monterey już w połowie 2015 roku a pod koniec 2016 roku elektrownia ma rozpocząć pracę. Apple podpisał też 25-letnią umowę na odbiór prądu.