Furgonetkowa ofensywa Hyundaia

Hyundai Motor zamierza przeznaczyć do 2020 r. ok. 1,8 mld dolarów na dużą ofensywę furgonetek w wyścigu o serca Amerykanów i gonienie rywali na szybko rosnącym światowym rynku

Publikacja: 17.02.2015 16:45

Furgonetkowa ofensywa Hyundaia

Foto: Bloomberg

Piąty na świecie producent pojazdów, jeśli liczyć go razem z Kia Motors, nastawił się na rynek, który będzie rosnąć o 30 proc. rocznie w najbliższych 5 latach, ale w którym jego udział bez Chin wynosi zaledwie 2,1 proc. W 2014 r. sprzedaż furgonetek Hyundaia zmalała w Korei, Chinach i praktycznie wszędzie.

Chcąc rozwinąć się Hyundai zainwestuje do 2020 r. 400 mld wonów (363,13 mln dolarów) w zwiększenie produkcji vanów, furgonetek i autobusów w Korei, przeznaczy też 1,6 bln wonów na prace badawczo-rozwojowe nad takimi pojazdami do końca dekady. Koreańczycy ogłosili także plany wprowadzenia do Ameryki Płn. i do Europy modeli premium bez wyszczególniania ram czasowych czy podania innych elementów.

Hyundai zmniejszył w 2014 r. udział rynkowy w USA, bo nie dysponował paliwożernymi furgonetkami typu pick-up truck czy pojazdami sportowo-użytkowymi, które zyskały popularność wraz ze spadkiem cen paliw płynnych.

Amerykański rynek jest drugim po Chinach największym zagranicznym rynkiem tej firmy. Wejście nań z pojazdami użytkowymi i rzucenie wyzwania znajdującym się już tam rywalom będzie wymagać sporo czasu - uważają analitycy. - Hyundai i Kia muszą wzmocnić swój słaby dział pojazdów użytkowych i zwiększyć moce produkcyjne z obecnych 8 mln do 10 mln sztuk - stwierdził Su Sung-moon z Korea Investment & Securities.

Hyundai rozpoczął w ubiegłym roku produkcję w Chinach furgonetki heavy-duty Trago Xcient z przeznaczeniem na tamtejszy rynek, w marcu zamierza zacząć w Turcji produkcję lekkich pojazdów H350 dla zachodniej Europy. Fabryka w Jeonju, na południowym zachodzie Korei, zwiększy do 2020 r. moce produkcyjne do 100 tys. sztuk z obecnych 65 tys.

Cała grupa Hyundaia zapowiedziała w styczniu zainwestowanie 73 mld dolarów w ciągu 4 lat. Zrobiła to po apelu rządu do konglomeratów, by wydawały więcej na pobudzenie gospodarki kraju. Ostatnie informacje mają też na celu złagodzić narzekania inwestorów na brak jasności co do kierunku działania firmy po kupieniu przez nią drogiej działki w Seulu pod budowę swej centrali.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne