Szara strefa w rynku papierów i tytoni to poważny problem w Polsce. Z danych firmy Almares, na którą powołuje się branża tytoniowa, wynika, że w czwartym kwartale 2014 r. udział przemyconych papierosów w łącznej sprzedaży wynosił 17,2 proc. Przed rokiem był o 2,7 pkt proc. niższy. Średnio w całym ubiegłym roku na produkty, które nielegalnie trafiły do naszego kraju przypadło 16,2 proc. sprzedaży. W 2013 r. było to 14,7 proc, a w 2012 r. 14 proc.

W sumie szara strefa w rynku wyrobów tytoniowych, łącznie m.in. z tytoniami do palenia przekracza dziś 20 proc. Przez to, jak szacuje branża, budżet traci 4,5 mld zł rocznie. Imperial Tobacco Polska informuje, że w czwartek 28 maja 2015 r. uruchomiło stronę internetową www.stop-szarej-strefie.pl. Jej celem, jak podkreśla, jest zwalczanie nielegalnego rynku poprzez m.in.: wspieranie organów państwowych w walce z podrobionymi i przemycanymi wyrobami tytoniowymi, współpracę z organami takimi jak Służby Celne, Straż Graniczna, Policja, a także dotarcie do osób posiadających wiedzę odnośnie miejsc, w których odbywa się proceder nielegalnego handlu wyrobami tytoniowymi, a którzy nie wiedzą jak zareagować na taką informację.

Uruchomieniu strony będzie towarzyszyć kampania informacyjna w punktach sprzedaży detalicznej i hurtowej. W czerwcu tego toku przedstawiciele handlowi Imperial Tobacco Polska będą rozmieszczać tam naklejki i wobblery z informacją o stronie internetowej. Handel nielegalnym papierosami napędzają rosnące ceny legalnych produktów. A te idą w górę, bo w ostatnich latach w Polsce w szybkim tempie rósł podatek akcyzowy na wyroby tytoniowe. Za paczkę papierosów w naszym kraju trzeba już zapłacić średnio ok. 13 złotych, z czego ponad 81 proc. przypada na podatki. W 2004 roku jej cena nie przekraczała 4,6 zł.

Najwięcej przemycanych papierosów przypada na województwa warmińsko-mazurskie oraz podlaskie. Ich udział w sprzedaży przekracza tam 40 proc. Najmniej - niecałe 2 proc. – przemycanych papierosów wypala się w województwie pomorskim.