Niedobór prądu może poważnie zagrozić gospodarce Zambii, drugiego największego w Afryce producenta miedzi.
Władze w Lusace podjęły decyzje o ograniczeniu dostaw prądu po spotkaniu z przedstawicielami kopalni, państwowego koncernu energetycznego Zesco oraz Copperbelt Energy Corp., koncern który dostarcza energię do kopalni miedzi.
Zesco potwierdził, że ograniczy dostarczanie prądu o 30 proc. - wszystko z powodu wyjątkowo niskiego poziomu wody, która wykorzystywana jest do chłodzenia instalacji a także jako źródło energii w hydroelektrowniach. Brakujące 30 proc. energii zambijskie władze chcą importować - poinformował Jackson Sikamo, przewodniczący izby handlowej skupiającej kopalnie. Poszczególne kopalnie będą musiały poinformować do końca tygodnia firmy dostarczające im energie elektryczna ile potrzebują prądu.
- To wyjątkowa sytuacja, ponieważ poziom wód wciąż spada i jeśli nie ograniczymy produkcji energii to w październiku Zambia może stanąć w obliczy zupełnego blackoutu - powiedział Sikamo.
Zambia zmaga się w tym roku z katastrofalną suszą, najgorszą do 1992 roku.