Produkcja od stycznia do końca września wyniosła ponad 486 tysięcy sztuk, co jest o prawie 11 proc. wynikiem lepszym od tego samego okresu w ubiegłym roku. To przeszło 48 tys. aut więcej niż wyprodukowano rok wcześniej.
Według Instytutu Samar, liderem produkcji w Polsce pozostają zakłady FCA Poland w Tychach. Polski oddział włoskiego koncernu wyprodukował 244,7 tys. samochodów, o prawie 3 tys. sztuk mniej niż przed rokiem. Udział zakładów Fiata w całości rynku spadł więc do poziomu 49,3 proc. z 55,3 proc. rok temu. Mimo to z Tychów wyjeżdża najpopularniejszy z produkowanych w Polsce samochodów – Fiat 500, którego produkcja nieznacznie w tym roku wzrosła. Zmalała natomiast liczba produkowanych w Tychach Fordów Ka oraz lancii Ypsilon – odpowiednio o 11,8 i 4 proc.
Na drugim miejscu pod względem wielkości tegorocznej produkcji znalazły się gliwickie zakłady General Motors Manufacturing Poland z 25,6-procentowym udziałem. od stycznia wyjechało stamtąd 127 tys. aut, niemal dwa razy więcej niż rok temu. Fabryka już zaczęła produkcje Astry V generacji, która zapewni jej stabilizacje na kilka najbliższych lat. Zakład zwiększył na początku obecnego roku zatrudnienie, a w przyszłym roku produkcja ma wzrosnąć o 30-40 proc. Prócz nowej Astry w Gliwicach produkowany jest także kabriolet Cascada oraz Astra J w wersjach sedan, GTC i OPC. Pod koniec bieżącego roku rozpocznie się tam także produkcja Buicka Cascady, przeznaczonego na rynek północnoamerykański.
Trzecim producentem jest Volkswagen Poznań: według Samaru ma 25-procentowy udział w rynku i produkcje od stycznia do końca września na poziomie 124,3 tys. sztuk. to 6,6 proc. mniej niż przed rokiem.
Jeśli nie będzie zaskakujących zawirowań na rynku, dwaj producenci – Fiat oraz Volkswagen powinni zakończyć cały rok produkcją na poziomie ubiegłorocznej. Opel natomiast mocno ją zwiększy, m.in. dzięki nowej Astry. Przyszły rok będzie lepszy także o większa produkcje Volkswagena - powiększy ją dostawczy Volkswagen Crafter, którego fabryka powstała we Wrześni.