Filia General Motors wyprodukowała w tym okresie 280 tys. samochodów Zafira B. Producent poinformował, że sprawa naprawy nie dotyczy wcześniejszej wersji A i gamy Zafiry Tourer.
W postępowaniu wyjaśniającym ustalono dotychczas, że doszło do bardzo małej liczby takich incydentów, niektóre wynikały z wcześniejszych napraw wykonanych niewłaściwie albo z użyciem niefabrycznych części, natomiast dotąd nie ustalono przyczyny pojawiania się ognia.
- Gdy dojdziemy do ustalenia zasadniczej przyczyny, wówczas podejmiemy niezbędne działania, które mogą oznaczać akcję przywoławczą - stwierdził rzecznik firmy i dodał, że nie jest mu znana liczba takich pojazdów będących w użytkowaniu.
GM sprzedaje Zafirę obu marek Vauxhall i Opel w rożnych krajach, stwierdził jedynie, że niektóre modele przystosowane do ruchu lewostronnego, sprzedane głównie w W. Brytanii dotyczy ten problem. Także mniejszą liczbę tych pojazdów sprzedanych w Irlandii, na Malcie i na Cyprze.
- Rozwiązanie techniczne systemu ogrzewania i wentylacji w pojazdach z kierownicą po lewej stronie jest inne - poinformował rzecznik.