Cyfrowy Polsat przedstawił wyniki za I półrocze 2016 r. i zmienia skład zarządu

To sygnał, że jej kluczowe operacje finansowe dobiegły końca. Ogłoszone w nocy wyniki finansowe półrocza nie powinny zaskoczyć rynku.

2,443 mld zł przychodów, o 1,1 proc. mniej niż rok wcześniej wykazała Grupa Cyfrowego Polsatu w II kwartale 2016 r. Stabilizująco działały na ich poziom wyższe wpływy z urządzeń oferowanych klientom (wzrost o blisko 80 proc. do ponad 190 mln zł m.in. za sprawą coraz szerszego stosowania systemu ratalnego), zyskujący na popularności mobilny Internet, projekt Euro 2016 jako taki i wpływy reklamowe stacji telewizyjnych grupy.

Stacje telewizyjne Polsatu dobrze radziły sobie w tym półroczu. Według szacunków domu mediowego SMG Poland (dawniej SMG Starlink) wydatki na reklamę i sponsoring w telewizji w pierwszej połowie 2016 roku wyniosły około 2 mld zł i wzrosły rok do roku o 1,4 proc.

Opierając się na tych estymacjach, zarząd Cyfrowego Polsatu szacuje, że udział grupy w rynku reklamy telewizyjnej w pierwszej połowie 2016 roku wzrósł rok do roku do 26,5 proc. z 25,2 proc. W II kw. br., wydatki na reklamę i sponsoring wyniosły 1,12 mld zł, co stanowi wzrost rok do roku o 0,5 proc., a udział grupy Solorza-Żaka w rynku reklamy urósł do 27,3 proc. z 25,2 proc. Wpływy grupy z reklamy i sponsoringu wyniosły w II kw. br. 306 mln zł, o 8,8 proc. więcej niż rok wcześniej. W półroczu było to 535 mln zł po wzroście o 6,8 proc. Ujemnie zaś nieustannie taniejące rozmowy przez komórkę oraz eliminacja przychodów z dzierżawy infrastruktury przez Midasa, który obecnie należy już do Cyfrowego Polsatu. Zysk operacyjny grupy, na którą składa się sieć komórkowa Plusa, satelitarna platforma Cyfrowy Polsat, Telewizja Polsat i Polskie Media oraz szereg mniejszych biznesów Zygmunta Solorza-Żaka i Heronima Ruty, zamknął się w II kw. br. sumą 407,5 mln zł, spadając o blisko 30 proc. rok do roku.

EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) także spadła ale nieznacznie, bo o 4,3 proc. do 935 mln zł. Marża grupy na tym poziomie obniżyła się do 38,3 proc. z 39,6 proc. przed rokiem. Zysk netto okazał się być niższy o 21 proc. i wyniósł 231 mln zł.

Analitycy ankietowani wcześniej przez „Rzeczpospolitą" spodziewali się niższej EBITDA, ale wyższego zysku operacyjnego i netto. Trafili w przychody. Średnia prognoz biur maklerskich mówiła, że EBITDA grupy zamknie się w II kw. sumą 919 mln zł, zysk operacyjny będzie bliski 480 mln zł, a zysk netto wyniesie 302 mln zł.

Inwestorzy giełdowi szukać będą w sprawozdaniu informacji sygnalizujących możliwość wypłaty dywidendy przez grupę. Ta zależeć ma od relacji długu netto do EBITDA, który po półroczu wynosił 3,32, bądź 3,09 w ujęciu SFA (z wyłączeniem długu, który nie jest obsługiwany gotówkowo). Zgodnie z zapowiedzią zarządu dywidenda będzie możliwa, gdy wskaźnik ten będzie nie wyższy niż 3,2.

W całym pierwszym półroczu Grupa Cyfrowy Polsat odnotowała 4,82 mld zł przychodów, tyle samo, co w analogicznym okresie 2015 r., miała 1,78 mld zł EBITDA, przy marży 37,1 proc., oraz 409 mln zł zysku netto.

Na koniec czerwca grupa obsługiwała 3,66 mln abonentów płatnej telewizji, wobec 3,48 mln rok wcześniej. Wzrost przynoszą tu grupie usługi OTT. Miała też 73,5 tys. klientów telewizji przedpłaconej.

W części telekomunikacyjnej grupa wykazała po drugim kwartale 8,248 mln abonamentowych kart SIM usług telekomunikacyjnych i dostępu do Internetu. W sumie daje to wzrost w kwartale o 64 tys., a rok do roku o około 250 tys. kart SIM. Wynikający głównie z przyrostu abonamentowych usług mobilnego dostępu. Grupa odnotowała też 3,57 mln kart pre-paid (nie uwzględniając kart nieaktywnych w ciągu ostatnich 3 miesięcy od daty bilansowej lich liczebność skurczyła się rok do roku o około 380 tys. kart).

W sumie na koniec czerwca, jak wynika z naszych obliczeń, grupa wykazała 11,818 mln aktywnych kart SIM. Do Głównego Urzędu Statystycznego raportowała jednak liczbę wyższą, obejmującą wszystkie aktywowane w jej systemach karty.