Za sześć baterii dostarczonych Siłom Zbrojnym w latach 2019 -22 konsorcjum integrowane przez Polską Grupę Zbrojeniową zainkasuje prawie 750 mln zł.
System „Pilica", skonstruowany od podstaw przez inżynierów małopolskiej zbrojowni to nasycona elektroniką broń nowej generacji - idealna do zwalczania na bardzo krótkim dystansie wrogich helikopterów i dronów.
Zadaniem tarnowskich zestawów ma być przede wszystkim zapewnienie osłony wojskowym zgrupowaniom i ważnym obiektom cywilnym przed atakami z powietrza z odległości do 5 km. System został zaprojektowany w oparciu o rodzime komponenty i polską myśl techniczną.
Co ważne, „Pilica" może działać w ramach zintegrowanego systemu obrony i dowodzenia, stając się w ten sposób elementem wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej, ale jest również bronią przygotowaną do użycia w pełni autonomicznego.
Armaty, rakiety, optoelektronika
Każda z baterii systemu „Pilica" składa się ze stanowiska dowodzenia, stacji radiolokacyjnej, sześciu jednostek ogniowych i wozów wsparcia z ciągnikami artyleryjskimi, pojazdami transportowymi i amunicyjnymi. W skład jednostki ogniowej wchodzi przeciwlotniczy zestaw rakietowo-artyleryjski ZUR-23-2SP „Jodek" z podwójnymi armatami kal. 23 mm oraz wyrzutniami rakiet przeciwlotniczych krótkiego zasięgu „Grom"/„Piorun ". Każdy zestaw jest wyposażony w zautomatyzowany system obserwacji i kierowania ogniem analizujący informacje płynące z zaawansowanych technologicznie sensorów: głowic optoelektronicznych z kamerami telewizyjnymi i termowizyjnymi oraz dalmierzy laserowych.