Obroni nas „Pilica" zabójca wrogich śmigłowców i dronów

Armia zamówiła w Zakładach Mechanicznych Tarnów pierwsze zautomatyzowane rakietowo-artyleryjskie zestawy przeciwlotnicze „Pilica".

Aktualizacja: 28.11.2016 16:05 Publikacja: 28.11.2016 11:40

Obroni nas „Pilica" zabójca wrogich śmigłowców i dronów

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Za sześć baterii dostarczonych Siłom Zbrojnym w latach 2019 -22 konsorcjum integrowane przez Polską Grupę Zbrojeniową zainkasuje prawie 750 mln zł.

System „Pilica", skonstruowany od podstaw przez inżynierów małopolskiej zbrojowni to nasycona elektroniką broń nowej generacji - idealna do zwalczania na bardzo krótkim dystansie wrogich helikopterów i dronów.

Zadaniem tarnowskich zestawów ma być przede wszystkim zapewnienie osłony wojskowym zgrupowaniom i ważnym obiektom cywilnym przed atakami z powietrza z odległości do 5 km. System został zaprojektowany w oparciu o rodzime komponenty i polską myśl techniczną.

Co ważne, „Pilica" może działać w ramach zintegrowanego systemu obrony i dowodzenia, stając się w ten sposób elementem wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej, ale jest również bronią przygotowaną do użycia w pełni autonomicznego.

Armaty, rakiety, optoelektronika

Każda z baterii systemu „Pilica" składa się ze stanowiska dowodzenia, stacji radiolokacyjnej, sześciu jednostek ogniowych i wozów wsparcia z ciągnikami artyleryjskimi, pojazdami  transportowymi i amunicyjnymi. W skład jednostki ogniowej wchodzi przeciwlotniczy zestaw rakietowo-artyleryjski ZUR-23-2SP „Jodek" z podwójnymi armatami kal. 23 mm oraz wyrzutniami rakiet przeciwlotniczych krótkiego zasięgu „Grom"/„Piorun ". Każdy zestaw jest wyposażony w zautomatyzowany system obserwacji i kierowania ogniem analizujący informacje płynące z zaawansowanych technologicznie sensorów: głowic optoelektronicznych z kamerami telewizyjnymi i termowizyjnymi oraz dalmierzy laserowych.

W wartym 746, 2 mln zł kontrakcie zawartym w zeszłym tygodniu w Tarnowie MON zapewniło sobie ze strony przemysłu pełny pakiet wsparcia logistycznego od bieżących napraw sprzętu po przygotowanie i wyszkolenie obsługi nowego uzbrojenia.

– Podpisanie umowy na dostarczenie Siłom Zbrojnym systemu „Pilica" oznacza sfinalizowanie jednego z kluczowych projektów, istotnie podnoszących bezpieczeństwo państwa. Polska Grupa Zbrojeniowa gwarantuje armii samodzielne wykonanie wszystkich komponentów, składających się na ten system, co również jest ważne z punktu widzenia zdolności obronnych Polski. PGZ będzie system „Pilica" stale doskonalić i rozwijać - zapowiedział w ZMT w obecności szefa MON Antoniego Macierewicza Arkadiusz Siwko, prezes PGZ.

Wszechobecna automatyka

Tarnowska zbrojownia, która „Pilicę" współtworzy. m.in  z innymi partnerami wchodzącymi w skład PGZ – takimi jak PIT-Radwar, Przemysłowe Centrum Optyki czy rakietowe Mesko, z powodzeniem wkracza w świat produkcji zintegrowanych i zautomatyzowanych systemów uzbrojenia. Przykładem może być wdrażana obecnie i przeznaczona w pierwszej kolejności dla rosomaków, wieża bojowa Kobuz czyli wyposażone w karabin maszynowy, zdalnie sterowane, stanowisko ogniowe dla  pojazdów opancerzonych. Budowanie takiej broni wymaga zastosowania zaawansowanej elektroniki, systemów optycznych, nowoczesnych  sensorów. Dzięki takim rozwiązaniom jak „Kobuz" czy „Pilica" małopolska zbrojownia w ciągu kilku ostatnich lat w imponującym stylu wspięła się do czołówki polskiej zbrojeniówki.

W halach tarnowskiej fabryki już praktycznie nie ma śladu po czasach Układu Warszawskiego: wymieniono obrabiarki, zainstalowano nowe linie technologiczne. Inwestycjom sprzyjają w niespokojnych czasach zamówienia na sprawdzoną broń, rośnie eksport.

Nowe technologie na celowniku

Dziś sztandarowymi produktami ZMT, jest broń precyzyjna i wsparcia: to wciąż rozwijane karabiny maszynowe UKM 2000, klasyczne moździerze 60 mm, cała rodzina karabinów wyborowych (w tym wielkokalibrowych), takich jak Alex,Tor i Bor. To w Tarnowie powstaje też szybkostrzelna broń pokładowa m. in. do uzbrojonych śmigłowców Głuszec. Ale w zasięgu ręki są już zupełnie nowe konstrukcje.

Na ostateczne badania czekają wypatrywane w armii, znane z sojuszniczych misji i filmów o Rambo - polskie granatniki rewolwerowe 40 mm.

W najbliższych latach zatrudniający ok. 500 specjalistów zakład tworzył nastawione na komercjalizację wynalazków i wdrożenia, najnowocześniejsze w kraju zaplecze badawcze. Centrum rozwojowe, w którego rozwinięcie zainwestowano kilkadziesiąt milionów złotych m. in. dzięki dofinansowaniu przedsięwzięcia z unijnych funduszów przeznaczonych na innowacyjną gospodarkę, ma skutecznie przenieść tarnowską firmę a więc i rodzimą zbrojeniówkę w nową epokę.

Za sześć baterii dostarczonych Siłom Zbrojnym w latach 2019 -22 konsorcjum integrowane przez Polską Grupę Zbrojeniową zainkasuje prawie 750 mln zł.

System „Pilica", skonstruowany od podstaw przez inżynierów małopolskiej zbrojowni to nasycona elektroniką broń nowej generacji - idealna do zwalczania na bardzo krótkim dystansie wrogich helikopterów i dronów.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku