T-Mobile bliżej kabla

Zgodnie z naszymi zapowiedziami T-Mobile Polska zaprezentował nową ofertę dostępu do internetu LTE kierowaną do gospodarstw domowych.

Podobnie jak konkurencja, zbudował ją w modelu FMS (ang. fix-mobile substitution). Tym samym po Grupie Cyfrowy Polsat, Orange Polska i Play otwarcie proponuje zastąpienie wolniejszych łączy stacjonarnego dostępu w technologii kablowej (DSL) łączem radiowym. Można szacować, że obecnie około 1,8 mln abonentów używa mobilnego internetu jako alternatywy dla kabla.

– Wiemy, że nie jest to pierwsza oferta tego typu, ale uważam, że sukces zależy od podejścia i sposobu sprzedaży – mówi Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska.

Najniższa cena za domowy internet w T-Mobile to 45 zł w umowie na dwa lata (za łącze o maksymalnej prędkości do 20 Mb/s). Szybsze łącze (do 60 Mb/s) to koszt 55 zł. Do tego trzeba doliczyć opłatę za router (199 zł na start). To, co może być rynkową przewagą nowej oferty T-Mobile, to brak limitu transferu danych.

Nie bardzo tanio

– Pod względem ceny nasza oferta jest racjonalna. Nie chcemy przeceniać rynku – mówi Andreas Meirhofer.

Według szacunków „Rzeczpospolitej" niższa z cen odpowiada średniej minimalnych cen usługi dostępowej u operatorów stacjonarnych i kablówek. Obie zaś są niższe od domowej oferty LTE w Orange Polska (pakiet 250 GB kosztuje blisko 70 zł), ale za to Orange nie wymaga zakupu urządzenia. W Plusie (Grupa Cyfrowy Polsat) taryf jest więcej, za około 50 zł można kupić 50 gigabajtów. W Play za 49,99 zł mamy „internet bez limitu", ale po 100 GB włącza się tzw. lejek, czyli prędkość spada.

Zarząd T-Mobile uważa, że dostępny w skali ogólnopolskiej łatwy w instalacji produkt (karty SIM bez PIN) powinien zjednać firmie klientów. Tym bardziej że ma on wersję „konwergentną": wchodzi w skład tzw. oferty rodzinnej.

– W Austrii produkt ten odpowiada za wzrost biznesu operatora z grupy – wskazał Frederic Perron, odpowiedzialny w zarządzie T-Mobile za segment klientów indywidualnych. Według niego radiowy stacjonarny internet telekomu powinien sprzedawać się w ponad tysiącu aktywacji dziennie, ale nie podał celu na ten czy przyszły rok.

Dla porównania Grupa Cyfrowy Polsat mówi o około 1 mln abonentów, którzy używają mobilnego internetu jako substytutu łącza domowego. Orange podaje, że z oferty LTE dla domu korzysta około 400 tys. abonentów. Play danych nie zdradza. Nie podaje ich też T-Mobile, który przecież posiadał pakiety o dużej przepustowości (kiedyś pod nazwą Blueconnect).

Analitycy wróżą fuzję

Nie będzie to najprawdopodobniej ostatnie słowo T-Mobile w tym segmencie rynku. Telekom w przyszłym roku może poszerzyć ofertę o kolejną usługę. Aby dołączyć internet z gniazdka, może albo skorzystać z hurtowej oferty Orange Polska, albo np. kupić któregoś z kablowych graczy.