Deutsche Bank wypracował 908 mln euro zysku, w porównaniu z 643 mln euro jakich spodziewali się analitycy ankietowani przez Refinitiv. W poprzednim kwartale bank wypracował 51 mln euro zysku. Miniony kwartał jest również lepszy niż zysk w całym 2020 r. kiedy bank wypracował 113 mln euro. Z kolei przychody w pierwszym kwartale wyniosły 7,2 mld euro, w porównaniu z 6,35 mld euro w analogicznym okresie rok wcześniej.
Liczby te są dobrą wiadomością dla prezesa Christiana Sewinga, który dwa lata temu rozpoczął radykalną restrukturyzację, która obejmowała m.in. zwolnienie 18 tys. pracowników w celu przywrócenia rentowności banku.
- Te wyniki dają nam pewność, że osiągniemy nasze cele w 2022 r. - stwierdził Sewing.
Dzięki mocnemu pierwszemu kwartałowi Sewing przewiduje teraz, że przychody zrównają się w tym roku z ubiegłorocznym poziomem. Wcześniej bank ostrzegał przed możliwym spadkiem przychodów w 2021 r.
Motorem napędowym wyników była odnoga bankowości inwestycyjnej. Przychody z tego działu wyniosły 3,1 mld euro, co oznacza wzrost o 32 proc. rok do roku. Przychody z handlu dłużnymi papierami wartościowymi wzrosły o 34 proc. w pierwszych trzech miesiącach roku, w porównaniu ze średnim 17-proc. wzrostem największych amerykańskich banków inwestycyjnych. To również trzeci kwartał z rzędu, w którym Deutsche Bank rozwijał się na tym polu szybciej niż konkurencja.