Aktualizacja: 24.06.2015 22:00 Publikacja: 24.06.2015 22:00
Zmiany w Ministerstwie Skarbu Państwa nie mają wpływu na IPO Banku Pocztowego. Właściciele spółki myślą nawet o zachętach dla inwestorów.
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Odwołanie ministra Skarbu Państwa Włodzimierza Karpińskiego na nowo ożywiło dyskusję o przyszłości Banku Pocztowego. Eksperci rynkowi zaczęli się zastanawiać, czy nie spowoduje to zepchnięcia prywatyzacji na dalszy plan.
– Projekt jest wciąż realizowany. Nie ma żadnych powodów, żeby zmienić postrzeganie oferty pierwotnej Banku Pocztowego – uspokaja Zdzisław Gawlik, wiceminister Skarbu Państwa, i dodaje: – Według harmonogramu prospekt Banku Pocztowego powinien trafić do Komisji Nadzoru Finansowego w lipcu i nie widzę powodów, aby te terminy nie zostały dotrzymane (cały wywiad z wiceministrem w jutrzejszym wydaniu „Parkietu").
Bank chwali się silną pozycją lidera we wszystkich obszarach i bardzo wysokim zyskiem w I kwartale. Deklaruje te...
W Banku Millennium liczba ugód z frankowiczami spadła kwartał do kwartału, ale liczba nowych roszczeń od klientó...
Wyjście z Polski dużej hiszpańskiej grupy Santander pokazuje, że nawet na wydawałoby się poukładanym rynku wszys...
Bank ING BSK zarobił ponad miliard złotych w pierwszych trzech miesiącach roku. Trudniejsze mogą być kolejne mie...
Litewska sejmowa komisja antykorupcyjna oczekuje od Banku Litwy wyjaśnień w sprawie firmy, która przeprowadziła...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas