Ekonomiści z RPP uznali, że Polsce grozi szybki wzrost inflacji. Aby go ograniczyć, podnieśli stopy o 0,25 pkt proc. Najprawdopodobniej o tyle samo wzrośnie w ciągu najbliższych tygodni oprocentowanie pożyczek zaciąganych w złotych. W przypadku kredytów hipotecznych ich oprocentowanie w zależności od banku może skoczyć do 7,5 – 8 procent.
To o ponad 2 procent więcej niż przed rokiem. Przy kredycie w wysokości 300 tysięcy złotych zaciągniętym na 30 lat oznacza to wzrost miesięcznej raty w ciągu ostatniego roku o prawie 450 złotych. To nie koniec podwyżek. Polacy coraz lepiej zarabiają i coraz więcej wydają. Tylko w lutym kupiliśmy produkty warte o prawie jedną czwartą więcej niż rok wcześniej – wynika z opublikowanych wczoraj przez GUS danych o sprzedaży detalicznej.
Zdaniem ekonomistów Banku BPH kolejna podwyżka o 0,25 pkt proc. może nastąpić już w kwietniu.