- Indywidualne podejście technologi do odbiorcy w coraz większym stopniu charakteryzuje rozwój techniczny. Z taką myślą projektowane są te maszyny – tłumaczył.
Podał przykład, że jeśli klient na to się zgodzi bankomat będzie wiedział ile najczęściej wypłacamy pieniędzy.
- Maszyna, która wcześniej kojarzyła nam się 4 przyciskami z prawej i lewej, staje się w pełni wyposażoną cyfrową końcówką, poprzez którą możemy komunikować się z bankiem, ale też wykonywać pewne transakcje. Możemy kupować rzeczy czy zasięgać informacji - wyjaśnił Śliwa.
Zaznaczył, że można zaimplementować funkcję, dzięki której, zamiast przechodzić przez całą procedurę w banku uzyskania pożyczki czy małego kredytu, w bardzo szybki sposób przejdziemy ten proces przy maszynie.
Zaznaczył, że klient będzie mógł sobie wybrać nominały w jakich chce wybrać gotówkę.
- Nowe bankomaty to będzie platforma, na której możemy umiejscawiać różnego rodzaju funkcje. Bank może oferować znacznie więcej niż tylko wpłaty i wypłaty gotówki. Można robić operacje na koncie cz pożyczyć pieniądze - mówił Śliwa.