Reklama

Uregulowanie zawodu psychologa: żeby wróżka nie mogła już prowadzić psychoterapii

Dyrektywa unijna nie jest konieczna, by uregulować w Polsce zawód psychologa – twierdzą związkowcy. I domagają się od ministerstwa powrotu do prac nad ustawą.

Publikacja: 19.09.2018 08:30

Uregulowanie zawodu psychologa: żeby wróżka nie mogła już prowadzić psychoterapii

Foto: 123RF

List w tej sprawie członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Psychologów (OZZP) chcą przekazać minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiecie Rafalskiej 22 września. Przejdą wówczas spod ronda de Gaulle'a w Warszawie pod gmach resortu.

Czytaj także: Czy powstaną rozporządzenia do ustawy o zawodzie psychologa

X

– W liście wzywamy minister do spotkania z psychologami i ustalenia aktualnego stanu prac nad ustawą o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów. Zależy nam też na omówieniu możliwości współpracy z ministerstwem – tłumaczy wiceprzewodnicząca OZZP Katarzyna Sarnicka.

Na uregulowanie sytuacji prawnej zawodu psycholodzy czekają od lat. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wstrzymało prace nad nowelizacją, powołując się na konieczność jej dostosowania do dyrektywy 2005/36/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie uznawania kwalifikacji zawodowych zmienionej przez dyrektywę PE i Rady 2013/55/UE – przegląd zawodów regulowanych w państwach członkowskich UE, w tym zawodu psychologa. „Zasadne jest, aby działania związane z regulacją zawodu psychologa w RP uwzględniały wskazania projektowanej dyrektywy dotyczące proporcjonalności przepisów ograniczających dostęp do zawodów regulowanych lub możliwości ich wykonywania" – napisał w odpowiedzi na list OZZP wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.

Reklama
Reklama

– Kłopot w tym, że ta dyrektywa nie powstała do dnia dzisiejszego, a brak uregulowań prawnych godzi w dobro pacjentów, w szczególności grup najsłabszych – dzieci, osób chorych psychicznie czy niepełnosprawnych – tłumaczy Katarzyna Sarnicka. I dodaje, że brak dyrektywy, na którą powołuje się ministerstwo, nie przeszkodził w tym, by stworzyć i przegłosować ustawę o zawodzie fizjoterapeuty.

Starania psychologów poparł rzecznik praw obywatelskich. „Problem wykonywania zawodu psychologa od lat pozostaje w zainteresowaniu kolejnych RPO. Mimo bowiem upływu ponad 12 lat od wejścia w życie ustawy z 8 czerwca 2001 r. (...), ustawa ta, chociaż jest aktem obowiązującym, nigdy nie zaczęła być stosowana. Wynika to m.in. z faktu istnienia wadliwych przepisów w samej ustawie, jak i braku aktów wykonawczych do niej" – napisał w czerwcu w odpowiedzi na list OZZP Zespół Prawa Administracyjnego i Gospodarczego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

Jak przyznają związkowcy, dziś w Polsce psychologiem może nazwać się każdy. – Choć uzyskanie tytułu psychologa wymaga ukończenia pięcioletnich studiów magisterskich, a zdobycie specjalizacji np. psychologa klinicznego, ukończenia pięcioletniego szkolenia, to każdy może otworzyć działalność gospodarczą pt. usługi psychologiczne. W szpitalu go nie zatrudnią, ale bez trudu otworzy gabinet i będzie mógł udzielać porad. Gdyby ustawa przewidywała, że psycholog, podobnie jak lekarz czy pielęgniarka, musi uzyskać prawo wykonywania zawodu, udałoby się uratować wiele osób przed nieuczciwymi pseudopsychologami – tłumaczy Katarzyna Sarnicka.

Za przykład podaje choćby wróżki, z których wiele reklamuje swoją działalność jako usługi astrologiczne i psychoterapeutyczne. Zdaniem OZZL psychoterapia powinna jednoznacznie kojarzyć się z profesjonalistami.

Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Prawo karne
Kamery nagrały, jak pielęgniarka bije pacjenta. Sąd Najwyższy wydał wyrok
Sądy i trybunały
Ekspert o rozporządzeniu ministra Żurka. „Dbamy przede wszystkim o swoich"
Reklama
Reklama